Incanto Bliss to jedyny zapach, który testowałem z linii "Incanto". Butelka ma uroczy podwodny krajobraz, który przywołuje mi na myśl tę piosenkę "Życie to bąbelki, Pod wodą... Pod wodą..." w wykonaniu Ariel. Butelka w rzeczywistości jest bardzo urocza, a nie kiczowata. Teraz przechodząc do samego zapachu, to jeden z tych świeżo-owocowych perfum. Jestem pewien, że na początku wyczuwam dużo lotosu zmieszanego z jabłkiem i kilkoma cytrusami, ale świeżość utrzymuje się aż do końca. Są też nuty drzewne. To nie jest unikalne arcydzieło, ale jestem pewien, że to dobry zapach na wiosnę i lato.
L de Lolita Lempicka był moją "niespodzianką" dzisiaj, ale w bardzo dobrym sensie. Moja pierwsza myśl to "To pachnie dokładnie jak mój balsam do ciała Macadamia Vanilla" i zawsze chciałem mieć perfumy o tym zapachu, teraz je znalazłem, yee ^^ Po kilku minutach czuję też lekką nutę cynamonu, jest bardzo radosna i dla mnie absolutnie nie za słodka. Nigdy nie byłem fanem zapachów Lolita Lempicka, ponieważ większość z nich ma nutę anyżu, ale to jest wyjątek. To jedyny, który mi się jak dotąd podoba i jest po prostu uroczy. Butelka wygląda przepięknie, mogłaby być dobrą dekoracją do łazienki, a zapach również długo się utrzymuje. Dwa kciuki w górę za ten zapach.
Ten perfum był jednym z moich pierwszych perfum. Dostałam go, gdy miałam około 11 lat, a także miałam wersję w postaci stałego perfumu. To naprawdę świetny zapach dla młodych dziewczyn, ponieważ jest lekki i słodki. Wyczuwam w nim owocowe nuty, które dają mi różowe wibracje. Miły zapach na co dzień na wiosnę lub jesień, nieprzytłaczający i długotrwały.
Jeden z moich ulubionych zapachów wszech czasów. Butelka jest urocza, ten mały niepozorny diament z niewinnym niebieskim płynem. Zapach jest wspaniały, klasyk wszech czasów. "Wish" jest bardzo słodki (ale nie przesłodzony, różne słodkie składniki tworzą dobrą równowagę), mleczny, elegancki i ciepły. Czuć w nim dobrze zaokrągloną mieszankę kokosa, wanilii i karmelu. W wyjątkowy sposób. Lubię go nosić na specjalne okazje lub zimą, ponieważ dodaje otuchy i pewności siebie. Dla mnie to prawie zapach gourmand, ale bardziej po stronie orientalno-waniliowej. Obowiązkowa pozycja dla każdego, kto lubi słodkie i zmysłowe zapachy.
Szanuję Rene Lalique'a za jego kreacje, naprawdę podziwiam jego dzieła. Perles to pierwszy zapach szyprowy, który do tej pory wypróbowałem. Jak większość osób wspomniała wcześniej, jest to pieprzny i pudrowy, ale dla mnie również drzewny zapach. Nie wyczuwam w nim silnych nut kwiatowych. Ogólnie rzecz biorąc, jest to zapach suchy i zimny. Dlatego uważam, że są to dobre perfumy dla osób, które nie lubią owocowych, kwiatowych, wodnych lub ciężkich, ciepłych zapachów. Flakon EDP wykonany jest z matowego szkła, o bardzo ładnym wyglądzie. Wyjątkowy i pierzasty, taki jest Perles de Lalique.
Jaki piękny zapach, bardzo kwiatowy i trochę owocowy na początku. Ruby Lips od Salvadore'a to tańsza wersja tego zapachu, jeśli szukasz odpowiednika. Coco Mademoiselle może mieć więcej głębi i lepszą trwałość. To elegancki zapach, idealny na dzień przez cały rok.
Miałem tylko miniaturową butelkę tego zapachu, którą dostałem od kolegi ze szkoły, gdy byłem nastolatkiem, ale bardzo mi się podobał. To bardzo kobiecy, ciepły i przytulny zapach. Moim zdaniem nie jest ciężki ani słodki, emanuje typowym vintage'owym i eleganckim klimatem. W rzeczywistości może być obecnie wycofany z produkcji.
Nie mogę uwierzyć, że w nutach nie ma kokosa, ponieważ ten zapach bardzo przypomina mi olejek kokosowy. Nigdy nie był to mój ulubiony zapach, ale nadaje się dobrze na dzień, wadą jest to, że butelka jest dostępna tylko w 75 ml EDT, co było dla mnie zdecydowanie za dużo. Trwałość również nie jest zbyt dobra, ale nadaje się do noszenia jako zapach biurowy przez kilka godzin.
Pierwszy raz, kiedy usłyszałem o "Banana Republic", wyobraziłem sobie: afrykańskie tropikalne drewna i deszcz, który spada z egzotycznych owoców, ten opis rzeczywiście pasuje do tego perfumu. "Jade" to subtelny owocowo-kwiatowy zapach z dominującą nutą drzewną we wszystkich akordach. Ludzie mogą myśleć, że to prosty zapach, ze względu na niewiele wymienionych nut, ale dla mnie pachnie znacznie bardziej złożenie. Tropikalny granat przynosi świeży i bardzo owocowy początek, który jest zaokrąglony jedwabistą miękkością piżmowego kwiatu bawełny. Szczęśliwe zakończenie zapewniają drewna kaszmirowe, które nadają temu zapachowi orientalny charakter. Dobry zapach na słoneczne dni i codzienne noszenie. Butelka jest elegancka, przejrzysta i skromna, a do niej dołączone jest piękne, okrągłe, drewniane pudełko, które doskonale chroni zapach przed starzeniem się i działaniem słońca.
Pour femme to elegancki kwiatowy zapach. Nie jest zbyt ciężki ani przytłaczający. Nuty głowy wydobywają zapach zielonego, dojrzałego jabłka, bardzo świeżego i czystego. Po chwili zmienia się w kobiecy, ciepły aromat, który trochę przypomina mi zapachy Lolita Lempicka. Łatwy do noszenia na co dzień.
Uwielbiałem ten zapach od dziecka, to klasyczny perfum. Moja mama nosiła go, gdy byłem mały, a od czasu do czasu ja też go nosiłem. "Laura" to bardzo radosny, świeży, owocowy i soczysty zapach. Arbuz i liczi naprawdę tworzą to wodniste uczucie w tym zapachu, ale połączenie kwiatów z nutą wanilii sprawia, że staje się on bardziej unikalny i kojący. Nie jest zaskoczeniem, że ten zapach jest dostępny przez te wszystkie lata i nie został jeszcze wycofany. Ludzie, którzy nie lubią zbyt słodkich lub ciężkich zapachów, na pewno polubią ten, jestem tego pewien :)
Kenzo Amour to czysty i kobiecy zapach. Zapach przypomina mi waniliowy koktajl mleczny zmieszany z puddingiem ryżowym na mojej skórze. Ogólnie rzecz biorąc, przyjemny zapach wanilii, może bardziej odpowiedni na chłodniejsze pory roku, ponieważ jest to z pewnością bardziej ciepły i pocieszający zapach. Butelka jest również bardzo artystyczna.
Cóż, testowałem ten zapach, ponieważ myślałem, że może jest podobny do Style, ale to nie do końca prawda. Stylessence na początku pachnie jak gorzkie lekarstwo i utrzymuje się dość długo. Przyprawiał mnie o ból głowy i byłam naprawdę szczęśliwa, gdy go zmyłam. Po 3-krotnym umyciu nadgarstka i po jakimś czasie podobieństwo do Style się ujawniło. Może to być dobra alternatywa dla kogoś, kto uważa Style za zbyt słaby, ale osobiście wolę normalną wersję Style, ponieważ nie ma tego obrzydliwego otwarcia.
Ghost Deep Night to tajemniczy zapach, który prawdopodobnie ma w sobie coś z gotyku lub Halloween. Na początku czuć dymny i gorzki zapach kwitnącego nocą cereusa, ale po 15 minutach górne nuty zanikają i pojawia się piękny słodki i owocowy zapach brzoskwini/moreli. Nuta serca jest bardzo przyjemna, nie mogę jej porównać do żadnych innych perfum, po prostu niebiańska :) Myślę, że te perfumy mogą być odpowiednie dla kogoś, kto jest silny i pewny siebie, ale też potrafi okazywać swoje emocje. Polecam na wieczór i zdecydowanie na chłodniejsze pory roku.
Ładny zapach do relaksu na słońcu i picia lemoniady, ponieważ ten zapach przypomina słodką lemoniadę lub "tartę cytrynową". Ma bardzo cukrową aurę i myślę, że można go uznać za zapach gourmand w odniesieniu do tego profilu zapachowego. Trwałość jest całkiem dobra.
Dostałem ten zapach na Boże Narodzenie, gdy byłem nastolatkiem, i na początku byłem trochę sceptyczny, czy mi się podoba. Ale po pewnym czasie zdałem sobie sprawę, że Now to bardzo ładny zapach. Aromat jest świeży i kwiatowy, po kilku godzinach staje się coraz bardziej owocowy/kwiatowy. Łatwo go nosić w ciągu dnia, nie jest ofensywny ani mocny. Właściwie otrzymałem na niego komplementy i skończyłem całą butelkę. Tylko butelka nie ma najlepszego designu, chociaż szkło jest iryzujące, co czyni ją bardziej atrakcyjną.
Dziś otrzymałem próbkę Brit i od razu się w niej zakochałem. Dominującymi nutami są tutaj piwonia i wanilia. To bardzo klasyczny, kremowy, kobiecy zapach. Trochę mocny, dlatego warto nie używać go zbyt dużo. Wersja EDT również utrzymuje się dość długo. Bardzo przytulny i rozgrzewający zapach. Nie mogę przestać wąchać swojego nadgarstka. :)
Zakochałam się w tym zapachu od pierwszego powąchania i kilka godzin temu go kupiłam. Nie żałuję. Ten zapach jest wyjątkowy, podnoszący na duchu. Nie wyczuwam w nim czystej lukrecji ani anyżu, ale być może mieszanka tych nut tak dobrze ze sobą współgra. W ogóle nie jestem fanem anyżowych zapachów, więc byłem zaskoczony widząc te nuty tutaj. Opisałbym ten zapach jako świeży/owocowy z ciepłem i głębią. Myślę, że najlepiej pasuje na jesień i zimę.
Wspaniałe połączenie nut, które tworzą niesamowite perfumy, takie jak te. Różany i kwiatowy zapach o kobiecym i ciepłym charakterze. Górne nuty są świeże, czuć mieszankę konwalii i bergamotki. Róża w środkowej nucie jest bardzo dominująca i ma bardzo kobiecy/miękki akcent ze względu na kwiat pomarańczy. Po kilku godzinach pozostają bardziej pocieszające nuty, takie jak orris i wanilia. Ogólnie rzecz biorąc, jest to bardzo harmonijny zapach, który naprawdę lubię nosić i prawdopodobnie zawsze będę go uwielbiać. Trwałość jest fenomenalna, wciąż czuję nuty bazy po 12 godzinach noszenia. R'n R Couture to lekkie perfumy, ale mają w sobie tyle mocy, że można się nimi całkowicie zauroczyć. Moim zdaniem ten zapach lepiej pasuje na łagodny wiosenny lub letni dzień, efekt nie byłby taki sam w zimowe dni. Ładna butelka pasuje do zapachu, myślę też, że ta wersja jest najlepsza z flankerów R'n R. Zupełnie jak melodia na koncercie rockowym ;)
Wow, naprawdę podoba mi się ten zapach! Jest owocowy, kwiatowy i kojący. Wyczuwam pewne podobieństwa do "Laury", ale ten jest bardziej kobiecy i naturalny. Na początku jest świeży, ale potem staje się bardziej ciepły i przytulny. Tak przyjemny dla mojego nosa, jak delikatny uścisk w balsamiczną letnią noc. Żałuję tylko, że EDP nie utrzymuje się dłużej, bo trwa tylko około 4 godzin. Całkowicie zgadzam się również z recenzją "Aeternitas" dotyczącą butelki i koncepcji. Jeden z najlepszych zapachów Laury Biagiotti! Zawsze kupiłbym go ponownie.
All about Eve był moim pierwszym designerskim zapachem i moim charakterystycznym zapachem, kiedy byłam młodą 14-letnią dziewczyną. Bardzo mi się podobał i wybrałam go dla siebie w sklepie z perfumami. Urzekło mnie połączenie jabłka i cynamonu, które zostało owinięte w ten ogromny waniliowy koc. Ma naprawdę bogaty, wyrafinowany i ciepły charakter. Mógłby być prawie gourmandem z profilem jabłkowo-waniliowym, ale jest to bardziej klasyczny zapach. Wciąż dostępny, więc spróbuj, jeśli te nuty brzmią dla Ciebie atrakcyjnie. Cena również przystępna jak na taką perełkę.