Uwielbiałem ten zapach od dziecka, to klasyczny perfum. Moja mama nosiła go, gdy byłem mały, a od czasu do czasu ja też go nosiłem. "Laura" to bardzo radosny, świeży, owocowy i soczysty zapach. Arbuz i liczi naprawdę tworzą to wodniste uczucie w tym zapachu, ale połączenie kwiatów z nutą wanilii sprawia, że staje się on bardziej unikalny i kojący. Nie jest zaskoczeniem, że ten zapach jest dostępny przez te wszystkie lata i nie został jeszcze wycofany. Ludzie, którzy nie lubią zbyt słodkich lub ciężkich zapachów, na pewno polubią ten, jestem tego pewien :)
Kenzo Amour to czysty i kobiecy zapach. Zapach przypomina mi waniliowy koktajl mleczny zmieszany z puddingiem ryżowym na mojej skórze. Ogólnie rzecz biorąc, przyjemny zapach wanilii, może bardziej odpowiedni na chłodniejsze pory roku, ponieważ jest to z pewnością bardziej ciepły i pocieszający zapach. Butelka jest również bardzo artystyczna.
Cóż, testowałem ten zapach, ponieważ myślałem, że może jest podobny do Style, ale to nie do końca prawda. Stylessence na początku pachnie jak gorzkie lekarstwo i utrzymuje się dość długo. Przyprawiał mnie o ból głowy i byłam naprawdę szczęśliwa, gdy go zmyłam. Po 3-krotnym umyciu nadgarstka i po jakimś czasie podobieństwo do Style się ujawniło. Może to być dobra alternatywa dla kogoś, kto uważa Style za zbyt słaby, ale osobiście wolę normalną wersję Style, ponieważ nie ma tego obrzydliwego otwarcia.
Ghost Deep Night to tajemniczy zapach, który prawdopodobnie ma w sobie coś z gotyku lub Halloween. Na początku czuć dymny i gorzki zapach kwitnącego nocą cereusa, ale po 15 minutach górne nuty zanikają i pojawia się piękny słodki i owocowy zapach brzoskwini/moreli. Nuta serca jest bardzo przyjemna, nie mogę jej porównać do żadnych innych perfum, po prostu niebiańska :) Myślę, że te perfumy mogą być odpowiednie dla kogoś, kto jest silny i pewny siebie, ale też potrafi okazywać swoje emocje. Polecam na wieczór i zdecydowanie na chłodniejsze pory roku.
Ładny zapach do relaksu na słońcu i picia lemoniady, ponieważ ten zapach przypomina słodką lemoniadę lub "tartę cytrynową". Ma bardzo cukrową aurę i myślę, że można go uznać za zapach gourmand w odniesieniu do tego profilu zapachowego. Trwałość jest całkiem dobra.
Dostałem ten zapach na Boże Narodzenie, gdy byłem nastolatkiem, i na początku byłem trochę sceptyczny, czy mi się podoba. Ale po pewnym czasie zdałem sobie sprawę, że Now to bardzo ładny zapach. Aromat jest świeży i kwiatowy, po kilku godzinach staje się coraz bardziej owocowy/kwiatowy. Łatwo go nosić w ciągu dnia, nie jest ofensywny ani mocny. Właściwie otrzymałem na niego komplementy i skończyłem całą butelkę. Tylko butelka nie ma najlepszego designu, chociaż szkło jest iryzujące, co czyni ją bardziej atrakcyjną.
Dziś otrzymałem próbkę Brit i od razu się w niej zakochałem. Dominującymi nutami są tutaj piwonia i wanilia. To bardzo klasyczny, kremowy, kobiecy zapach. Trochę mocny, dlatego warto nie używać go zbyt dużo. Wersja EDT również utrzymuje się dość długo. Bardzo przytulny i rozgrzewający zapach. Nie mogę przestać wąchać swojego nadgarstka. :)
Zakochałam się w tym zapachu od pierwszego powąchania i kilka godzin temu go kupiłam. Nie żałuję. Ten zapach jest wyjątkowy, podnoszący na duchu. Nie wyczuwam w nim czystej lukrecji ani anyżu, ale być może mieszanka tych nut tak dobrze ze sobą współgra. W ogóle nie jestem fanem anyżowych zapachów, więc byłem zaskoczony widząc te nuty tutaj. Opisałbym ten zapach jako świeży/owocowy z ciepłem i głębią. Myślę, że najlepiej pasuje na jesień i zimę.
Wspaniałe połączenie nut, które tworzą niesamowite perfumy, takie jak te. Różany i kwiatowy zapach o kobiecym i ciepłym charakterze. Górne nuty są świeże, czuć mieszankę konwalii i bergamotki. Róża w środkowej nucie jest bardzo dominująca i ma bardzo kobiecy/miękki akcent ze względu na kwiat pomarańczy. Po kilku godzinach pozostają bardziej pocieszające nuty, takie jak orris i wanilia. Ogólnie rzecz biorąc, jest to bardzo harmonijny zapach, który naprawdę lubię nosić i prawdopodobnie zawsze będę go uwielbiać. Trwałość jest fenomenalna, wciąż czuję nuty bazy po 12 godzinach noszenia. R'n R Couture to lekkie perfumy, ale mają w sobie tyle mocy, że można się nimi całkowicie zauroczyć. Moim zdaniem ten zapach lepiej pasuje na łagodny wiosenny lub letni dzień, efekt nie byłby taki sam w zimowe dni. Ładna butelka pasuje do zapachu, myślę też, że ta wersja jest najlepsza z flankerów R'n R. Zupełnie jak melodia na koncercie rockowym ;)
Wow, naprawdę podoba mi się ten zapach! Jest owocowy, kwiatowy i kojący. Wyczuwam pewne podobieństwa do "Laury", ale ten jest bardziej kobiecy i naturalny. Na początku jest świeży, ale potem staje się bardziej ciepły i przytulny. Tak przyjemny dla mojego nosa, jak delikatny uścisk w balsamiczną letnią noc. Żałuję tylko, że EDP nie utrzymuje się dłużej, bo trwa tylko około 4 godzin. Całkowicie zgadzam się również z recenzją "Aeternitas" dotyczącą butelki i koncepcji. Jeden z najlepszych zapachów Laury Biagiotti! Zawsze kupiłbym go ponownie.
All about Eve był moim pierwszym designerskim zapachem i moim charakterystycznym zapachem, kiedy byłam młodą 14-letnią dziewczyną. Bardzo mi się podobał i wybrałam go dla siebie w sklepie z perfumami. Urzekło mnie połączenie jabłka i cynamonu, które zostało owinięte w ten ogromny waniliowy koc. Ma naprawdę bogaty, wyrafinowany i ciepły charakter. Mógłby być prawie gourmandem z profilem jabłkowo-waniliowym, ale jest to bardziej klasyczny zapach. Wciąż dostępny, więc spróbuj, jeśli te nuty brzmią dla Ciebie atrakcyjnie. Cena również przystępna jak na taką perełkę.