To jest dobra woda toaletowa w przystępnej cenie
Uwielbiam połączenie kwiatowych i zielonych nut, które daje uczucie świeżo ściętego kwiatu. Miałem dość dobrą trwałość z innymi zapachami BYREDO, które próbowałem, ale ten był nieuchwytny w ciągu godziny. Przy tej cenie cieszę się, że wziąłem tylko próbkę.
Przypomina mi Red Tobacco, ale nie jest tak intensywny. Nosiłem go nawet w gorący, wilgotny dzień w Teksasie. Po 10 godzinach pracy z narzędziami wciąż mogłem poczuć jego zapach i mi się podobał. Nie mogę się doczekać, aby spróbować go w zimną, zimową noc.
Róża, którą od razu się cieszę, to rzeczywiście rzadki twór, a ta przywołuje dziką delikatność wierszy Yosano Akiko. Nie wiem, co ta niezwykła poetka sądziłaby o tym zapachu, ale przywołuję jej ducha w tych wrażeniach.
Starożytny dym drzewny unosi się między rozproszoną mgłą. Poranny dzwon echo— czuję metal na języku, wiosenny ostry, niezbędny cięcie.
Zielony liść unoszący się w płytkiej kałuży świątyni odzwierciedla moją prawdziwą twarz. Modliszka macha swoimi cienkimi ramionami w szyderczej błogosławieństwie.
Palec ukłuty kolcami rysuje olejek różany, szkarłatne wiersze na miękkich od snu kończynach, gorzkie sutry nie mogą zmyć tej słodyczy z pamięci.
Klasyk dla mnie
Czasami mi się podoba, ale czasami zapach po kilku godzinach jest dla mnie trochę mdły. Nie lubię tego.
Czasami to uwielbiam, ale rozumiem, dlaczego ludzie mówią, że to ich mdli. Sam to przeżyłem, czasami może mieć chorobliwy zapach. Mimo to nadal mi się podoba i używam go.
Szczerze mówiąc, wyciąga mnie z zimowej depresji, pachnie dokładnie jak lato
Idealny słodki zapach na zimę. Czasami bardzo ciężki, do tego stopnia, że sprawia, że czuję się źle, jeśli nie mam ochoty na słodkie zapachy. Jedyną wadą
idealny zapach na wakacje, naprawdę jak w tytule
Najbardziej unikalny zapach, jaki posiadam! Czuję się w nim tak sobą i seksownie.
Po prostu to uwielbiam, jest takie szykowne, ale dziewczęce i jednocześnie unikalne!
Piękny świeży kwiatowo-wodny zapach. Z jałowcem i ogórkiem oraz akordami wodnymi, przypomina gin z tonikiem.
Kupiłem to mojej przyjaciółce na jej ślub jako perfumy i tak bardzo mi się spodobało, że też chciałem mieć jedno 🤣
Uwielbiam to!
Pachnie bardzo podobnie do oryginału, ale za ułamek ceny
To ładny biały kwiat z nowoczesnym akcentem owocowym w porównaniu do Olene. Nic dziwnego, że jest bestselerem.
Uwielbiałem połączenie ananasa i skóry, ale w końcowej fazie pozostała tylko skóra.
Ładny biały kwiatowy zapach, ale nie wyróżniał się dla mnie.
Bardzo chciałem zdobyć sól morską, ale to był dla mnie zwykły jaśmin.
To ma sens, że ten zapach istnieje tak długo. To ponadczasowy, bezkompromisowy biały kwiat. To pełny bukiet kwiatów, delikatny, kobiecy, ale wciąż stanowiący pełną ścianę zapachu.
Zabawne, kobiece podejście do cytryny, jakiego jeszcze nie wąchałem. Lody cytrynowe z posypką na wierzchu.
To ma ładną, przewiewną jakość, ale nie ma niczego, czego można by się trzymać przez dłuższy czas.
Jest coś w tym owocu i skórze, o czym nie mogę przestać myśleć.
To ma ładną ciepłą bazę, ale nie czułem, że ma wystarczającą głębię, aby się na to zdecydować.
To potwierdziło moją miłość do liścia figowego, ale to nie jest Invisible Post z 1969 roku.