Fischersund No. 23 od Fischersund zostały wydane w 2023 roku. Perfumiarzem tej kreacji jest Jón Þór Birgisson. Nuty to Ambergris, Bergamotka, Smoła brzozowa, Cyprys, Jodła, Lukrecja, Paczula, Pieprz, Wodorosty, Tytoń.
No. 23 z Fischersund to gęsto smolisty i skórzany zapach, zwęglone drewno i pieprzny dym, który wysycha we włosach jak zielony, aromatyczny mech i balsamiczne igły jodły i sosny. Kojarzy mi się również ze słoną lukrecją i hangikjöt - ale nie z cukierkami i prawdziwym wędzonym mięsem. Raczej gorzki, ziołowy posmak, przypalona i tląca się brzoza i jałowiec oraz duch spieczonych białek? Jest stygmatyczny, enigmatyczny i ponury, i może tak właśnie pachnie mój sobowtór, który właśnie wyszedł z burz popiołowych Katla i wędrował przez las Jordskott. (Zdaję sobie sprawę, że tymi odniesieniami mieszam zarówno islandzki, jak i szwedzki przerażający horror - katastrofalne nadprzyrodzone wulkany i przepowiednie o złych lasach - ale nieważne!).
No. 23 z Fischersund to gęsto smolisty i skórzany zapach, zwęglone drewno i pieprzny dym, który wysycha we włosach jak zielony, aromatyczny mech i balsamiczne igły jodły i sosny. Kojarzy mi się również ze słoną lukrecją i hangikjöt - ale nie z cukierkami i prawdziwym wędzonym mięsem. Raczej gorzki, ziołowy posmak, przypalona i tląca się brzoza i jałowiec oraz duch spieczonych białek? Jest stygmatyczny, enigmatyczny i ponury, i może tak właśnie pachnie mój sobowtór, który właśnie wyszedł z burz popiołowych Katla i wędrował przez las Jordskott. (Zdaję sobie sprawę, że tymi odniesieniami mieszam zarówno islandzki, jak i szwedzki przerażający horror - katastrofalne nadprzyrodzone wulkany i przepowiednie o złych lasach - ale nieważne!).