fragrances
recenzji
Mój zapach charakterystyczny
20 recenzji
Na początku wyczuwalny jest mocno alkoholowy zapach i czerwone wino, ale daj mu chwilę, dosłownie kilka minut, a zamienia się w naprawdę słodki, z odrobiną owocowości zapach, jakbyś miał spróbować luksusowego ciasteczka karmelowego w Paryżu. Zdecydowanie dedykowany specjalnym okazjom, ale raczej tym delikatnym i subtelnym.
Delikatny, kwiatowy i trochę pudrowy. Klasyczny zapach róży, ale bardzo miękki i przytulny.
To rodzaj komfortowego zapachu, nawet dla osób, które nie są wielkimi fanami perfum różanych. Łatwy do noszenia, szczególnie jeśli lubisz miękkie kwiatowe zapachy, które nie krzyczą.
Nie jest super skomplikowany, ale zdecydowanie ładny. Jak twój ulubiony miękki sweter w formie perfum.
Dobrze, ten zapach jest świeży, pikantny i bardzo aromatyczny. Może być twoim zapachem sygnaturowym lub przeznaczonym tylko na specjalne okazje.
Po pewnym czasie noszenia staje się lekko pudrowy i orientalny, chociaż wciąż można poczuć ciepłą i miękką świeżość, która jest jak idealna mieszanka.
Nie wiem dlaczego, ale naprawdę przypomina mi trochę Chanel Mademoiselle, może z powodu piżma i paczuli w nutach bazy.
Głęboki cytrusowy początek, potem miękki, aromatyczny i kwiatowy jak diabli.
Jest miękki. Nie zrobił na mnie ogromnego wrażenia, ale i tak mi się podobał. Byłby idealny zwłaszcza dla kogoś, kto lubi ten czysty, elegancki kwiatowy styl, który nie jest przesadzony.
Nie jest moim ulubionym, ale rozumiem, dlaczego mógłby być codziennym zapachem dla kogoś. Jak perfumy cichej luksusowej.
Przesyt świeżości, ale w dobrym sensie. Myśl o cytrusowych i pikantnych aromatycznych nutach na początku, a potem łagodnie przechodzi w owocowe i lekko kwiatowe akcenty.
Daje wrażenie estetyki "czystej dziewczyny". Jakby, wiosenny/lato brunch z wiatrem w tle. Po chwili staje się piżmowy, ale wciąż lekki.
Zdecydowanie polecam, jeśli lubisz lekkie, świeże zapachy na wiosnę i lato, które świetnie współgrają z odrobiną pudrowej delikatności.
Super aromatyczny i lekko pikantny na początku. Po pewnym czasie noszenia staje się owocowy z cytrusowymi nutami.
Pachnie inaczej na kobietach i mężczyznach, więc to całkowicie uniseksowy zapach, który nie przechyla się w żadną stronę (co uwielbiam). Świeżość utrzymuje się i nie przytłacza, co jest dla mnie ważne, ponieważ nie lubię być przytłoczony zapachem. Czuję, że to coś, co można nosić na spotkanie, aby wydawać się bezwysiłkowo cool.
To mnie zaskoczyło. Owocowy, trochę kwiatowy, a ten suchy, drzewny podton to idealne połączenie dla mnie.
Ma ten klimat jagód i malin, nie będąc przy tym dziecinnym, co jest trudne do uchwycenia. Może być odważny dla niektórych, zwłaszcza gdy kwiatowa słodycz rozwija się później, ale dla mnie? Całkowicie go uwielbiam!
Sì Passione Intense to nie mój zapach, ale zdecydowanie pasuje do mojej mamy. 😂
Krótko mówiąc: to całkiem w porządku perfum, ale nie wyróżnia się w moim odczuciu. Świetny dla kogoś, kto lubi słodką, owocową elegancję, ale ja zostanę przy oryginalnym Sì.
Szczegóły: nie zrozumcie mnie źle, to wcale nie jest zły zapach. Właściwie mi się podoba, tylko nie na tyle, by stał się częścią mojej regularnej kolekcji. W porównaniu do oryginalnego Sì, które wolę (i uwielbiam!!!), ten wydaje się trochę przewidywalny? Jakby nie robił na mnie wrażenia ani nie wnosił nic super unikalnego.
Silnie opiera się na owocowo-słodko-kwiatowej stronie (trochę za bardzo dla mnie), co może być idealne dla kogoś, kto kocha ten klasyczny, lekko odważny kobiecy zapach. Ale dla mnie, nuty drzewne (na które naprawdę liczyłem w tej intensywnej wersji!) są ledwie obecne. I jestem tym rozczarowany, ponieważ mogłoby to być miłe odświeżenie zapachu. Może dlatego nie czuję się z tym do końca dobrze.
Słodki, kwiatowo-kremowy zapach, nieco pudrowy. Nie jest zbyt ciężki i przytłaczający; czuć świeżość połączoną ze słodkimi kwiatami.