Halston Classic od Halston zostały wydane w 1975 roku. Perfumiarzem tej kreacji jest Bernard Chant. Zawiera nuty głowy: Bergamotka, Zielone notatki, Melon, Mięta, and Brzoskwinia, nuty serca: Goździk, Drzewo cedrowe, Nagietek angielski, Jaśmin, Orris Root, Róża, and Ylang-Ylang, and nuty bazy: Bursztyn, Kadzidło, Piżmo, Oakmoss, Paczula, Drzewo sandałowe, and Wetiwer.
Halston to elegancja w butelce, bez wysiłku szykowna i niemożliwie piękna. To piękni ludzie, którzy chodzili do Studio54, nie po to, by się chwalić jak wszyscy dzisiaj, ale by się bawić, brać narkotyki, tańczyć do wczesnego rana i wracać do domu z nieznajomym lub nie. To, co mnie pociąga w Halstonie, to jak doskonale osiągnięta jest świeżość melona i mięty. Pachnie jak świeży oddech. Jak powiew powietrza. Nosząc go, przenoszę się do mieszkania z lat 70-tych, z dywanem w stylu shag, palmami i lustrzanymi ścianami. O, i oświetleniem punktowym. Gra muzyka disco, ludzie szykują się na nocne wyjście, ubrania leżą na łóżku, a okno jest otwarte, wpuszczając chłodny powiew. Cristal (zarówno Chanel, jak i szampan), Azzaro, Opium, Michelle, Fidji, Paco Rabanne pour Homme, Pierre Cardin... to rodzaj zapachów, które znajdziesz na toaletce. Ale równie dobrze może to być Jean Naté lub Jovan musk. Piękni ludzie, piękne zapachy, impreza przed nami i trochę zabawy. Tak właśnie czuję Halston. Halston jest mchy, drzewny, mydlany. Mydlany jak zapach świeżego mydła w kostce. Świeży, jak całowanie kogoś, kto żuł miętową gumę. Świeży jak nowy koktajl melonowy, który jest na topie i którym zamierzasz się rozpieścić. Na mnie kwiaty zajmują drugie, nieokreślone miejsce. To wszystko o ziołowej nagietku, atramentowym mechach dębowych oraz drzewnym cedrze i sandałowcu. Czasami czuję kadzidło i bursztyn, przybliżając to do ciemnego kąta, gdzie wszyscy wspaniale pachną Opium. Bogatsza klientela. Ale najczęściej chodzi o zieloną tapetę. Za każdym razem jednak chodzi o klasę i elegancję. To rodzaj drogiego perfumu, którego używasz na specjalne okazje. Jak stanie w kolejce przed Studio54, mając nadzieję, że dzisiaj to ty będziesz tym szczęśliwcem. Tym, którego Steve (Rubell) wybierze, by wejść do środka i tańczyć całą noc z Biancą Jagger, Elizabeth Taylor, Jerry Hall i Andy Warholem. Ale nawet jeśli nie zostaniesz wybrany, noc jest młoda, a twoi przyjaciele zabiorą cię gdzie indziej. Jesteś na Manhattanie, to lata 70-te, możesz robić wszystko i iść wszędzie! Cóż, może nie do Studio54! Halston ma niewiele wspólnego z innymi zapachami. Może to być, może, Ivoire, jeśli Ivoire nosi Ultrasuede i pali mentolowe papierosy. Halston, tak jak moda Roya i magia dekadenckich nocy w Nowym Jorku, jest wyjątkowy. Wziął coś znajomego, zmodernizował to i uczynił nowym, z rzeźbiarską butelką, która idealnie pasuje. Krzyczy optymizmem, elegancją, świecąc jak kula dyskotekowa. To nie tylko piękni ludzie, którzy uczynili go sławnym, to uczucie puszczenia się, spędzenia najlepszego czasu i mieszania się z tłumem. Sławnym czy nie. Chociaż może wydawać się zapachem na noc, Halston, jak większość chypre, można nosić na każdą okazję. Vintage, butelka z lat 80-tych, którą posiadam, ma intensywny sillage i trwałość, która wystarcza na całą noc. Nie wiem, jak obecna formuła się sprawuje, ale patrząc na to, czym stały się chypre, mam mało wiary. Myślę, że nowoczesny Halston nie zostałby wzięty za rękę przez Steve'a Rubella, by wejść do Studio54. Dodając: vintage extrait (teraz mam butelkę z lat 70-tych) ma tę samą formułę, wzmocnioną w soczystą, zwierzęcą zieleń. Ta noc w Studio54; cóż, właśnie przeniosła się do ciemnego kąta. 🔥🔥