Okej... ten zapach wyszedł w 95 roku i nie był w żadnym wypadku klasycznym męskim zapachem, ani mdłym wodnym sokiem z epoki Burberry dla mężczyzn jest czymś zupełnie innym i to nie w pozytywny sposób. Coś w tym zapachu jest przestarzałe... może to data? ;) Obraźliwy pod każdym względem, a nuty na papierze tworzą ładnie brzmiący sok, ale dla mnie nie wykorzystuje w pełni żadnej z jego części składowych... jest po prostu mdły, bardzo beżowy i szczerze mówiąc kiepski! Nie jest zły, ale niczym się nie wyróżnia... nie dla mnie.

Ten komentarz został usunięty przez autora