fragrances
recenzji
Mój zapach charakterystyczny
627 recenzji
Spektakularne otwarcie szybko zamienia się w przerażającą chmurę chemicznego naftalenu. Muszę im oddać, że w jakiś sposób to jest zapach ćmy.
Bardzo mdły, nieinwazyjny, kwiatowy zapach z dominującą jaśminową nutą! Nie przypomina powyżej wymienionych nut.
Kolejny klon Aventusa, zzzzzz, o co chodzi? Otwarcie jest duszące i słodkie; ten zapach jest naprawdę mocny. Więc tak, gorszy, radosny klon Aventusa z mdłym, duszącym akordem waniliowym. Cokolwiek akordu używają, aby nadać ananasowi, staje się serowe po 20 minutach. Muszę to zmyć. Nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę aaaaaagh
Bądźmy szczerzy, najsilniejszą nutą tutaj jest mydlany aldehyd bardzo podobny do Chanel No 5, ale podczas gdy Chanel EDT jest ostry, przestarzały i trudny do noszenia, ten zapach jest radosny i świeży. Moja początkowa reakcja to EURGH aldehydy EURGH, ale kilka dni później wciąż o tym myślałem. Aldehydy nie maskują innych nut, ani nie wydają się szorstkie czy metaliczne. Dają mi poczucie drobno mielonego, drogiego mydła, które, w chłodny lub ciepły słoneczny dzień, jest przyjemnością doświadczyć. To mistrzowska perfumeria z przeszłości, która wciąż trzyma się w 2024 roku. A tak przy okazji, wydajność tutaj jest na poziomie szaleństwa, nie mogę uwierzyć, że to EDC. Jeden mały spray na nadgarstek, potem wklepanie na drugi nadgarstek i szyję, to dla mnie wystarczy. Po kilku noszeniach jestem całkowicie zakochany w tym zapachu, to magiczne.
Okropny, mocny, mdły, pozbawiony złożoności, nieprzyjemny, kwaśny, a co najgorsze - pachnący tanio. Jak to może być tak popularne, nie mieści mi się w głowie. Przy pierwszym powąchaniu myślałem, że jest w porządku, ale gdy tylko miałem go na skórze i musiałem wąchać przez kilka godzin, uznałem go za nie do zniesienia. Jest również całkowicie liniowy i niezmywalny z ubrań, więc ogólnie rzecz biorąc, to nieustępliwy, krzyczący, bijący się w pierś, piszczący zapach jak baboon. Okropny.
Ten perfum jest szalony. Jeśli myślałeś, że Alien to dziwaczny kwiatowy zapach, to ten jest Alien w sześcianie, z dzwonkami. Hipersłodki, miętowy, palący nos (rozumiesz?!) chemiczny tuberoza. Jedno psiknięcie (lub wybuch) spali włosy nosowe każdemu w promieniu 2 km. A czemu nie? Podoba mi się, chociaż jest praktycznie nie do noszenia.
Gdyby Guerlain stworzył flankera Shalimar Milèsime Green Tea, tak by to pachniało. Skóra jest lekka i Guerlainowa, a w tle wyczuwalna jest wanilia, być może związana z benzoesem i/lub tonką. Piękne, ale nie na tyle różne, żebym zdecydował się na zakup butelki (co w każdym razie nie jest teraz możliwe). Bardzo bezpieczne, a po około 20 minutach staje się jasne, że jakość Shalimar tutaj brakuje.
Bardzo tanio pachnący, lekki, podstawowy zapach róży z paczulą. Nie ma tu nic szczególnie obraźliwego, ale moim zdaniem 100 ml powinno kosztować 20 euro. Całkowicie zapomniany.
Resztki prania zmieszane z ledwo wyczuwalnymi zapachami serowego jedzenia oraz jakąś bardzo tanio pachnącą różą i jaśminem unoszącymi się gdzieś w powietrzu. Obok tego wszystkiego jest dziwny metaliczny zapach, który dodaje do obrazu, jaki mam o zdezelowanej pralce z mnóstwem nagromadzonego osadu mydlanego. Ta marka ma kilka interesujących pomysłów, ale uważam, że 90% ich perfum jest po prostu nieprzyjemnych w zapachu, albo otwierają się dobrze, a po 10 minutach stają się złe. Wiele osób wydaje się kochać ten zapach, ale ja zupełnie tego nie rozumiem. Jest tak wiele dziwnych, pieprznych róż do wyboru, że to jest zdecydowane "nie".
Otwiera się zapachem syntetycznego żelu pod prysznic o zapachu mięty, w środkowej fazie rozwija się Lemon Dulci od Chopard, a po godzinie pachnie jak koci mocz. To tanio pachnący bałagan. Aktualizacja - w cieplejszą pogodę wystarczy 2 minuty, aby zapach stęchłego kociego moczu się ujawnił. Pachnie też żwirkiem dla kotów. Więc jeśli ciepły, przesiąknięty moczem żwirek dla kotów to coś, co lubisz, to będzie idealne dla ciebie. To musi być jeden z najgorszych zapachów, jakie kiedykolwiek wąchałem. Zwykle potrafię dostrzec zalety czegoś, czego osobiście bym nie nosił, ale to jest po prostu okropne, a czułem to na innych ludziach, to nie tylko kwestia mojej chemii skóry.
Właśnie otrzymałem zestaw próbek JSP i jestem zachwycony tymi perfumami. Jako całość, jakość i unikalność od razu przypominają mi Strangelove (nie wspominając o stylu jednego lub dwóch z nich). Jestem zakochany, to miłość od pierwszego wejrzenia. Ten zapach, na kartoniku, sprawił, że się cofnąłem, ponieważ wyczuwałem coś w rodzaju rybnego skanku, ale to tylko pokazuje, jak różny może być zapach na skórze, ponieważ teraz go noszę i jest niesamowity. To rodzaj korzennego, ziołowego, wodnego narcyza, jakiego nigdy wcześniej nie wąchałem. Nutka nasion selera jest mocna, a perfumy jako całość są bardzo intensywne, ale udaje im się zachować czystą elegancję i naturalny urok, co sprawia, że się uśmiecham i chichotam do siebie. To będzie problem, ponieważ jeśli wszystkie będą tak dobre na skórze, będę musiał znaleźć drugą pracę....