I felt that I needed something easy into my collection. Something classy yet comfortable and cozy, something delicate and not so unique. Sometimes I feel so exhausted that I don’t even have power to understand my own mood. If I wear some bold scent with a big character while feeling like that I just get confused. With these two scents I don’t have to think absolutely anything, no weather, neither clothes, not even how I really feel. ❓Do you recognize that mood? CHANEL Coco Noir Jacques Polge and Christopher Sheldrake 2012 Delightful very crowd pleasing mix of flowers in a warm woody base - I don’t find anything so “noir” in this one but there is a gentle breeze of warm spices. The scent is seductive and traditionally feminine. It’s delightful but it doesn’t force me to be in a good mood. I want an extrait of this one as well since it shoud have that “noir” confidence boost in it. Haven’t tried it though. NARCISO RODRIGUEZ Musk Noir Rose Sonia Constant 2022 I fell in love with so many scents from NR while trying to find something inconspicuous, almost imperceptible yet attractive and sensual. I love the powdery clean musky dna in them, they are like a tender hug, I feel like I’m wrapped in a enormous fluffy cashmere blanket escaping this cruel world. Musc Noir Rose has a sweet twist in it from Plum and Vanilla. All of them smells irresistible on cloths.
Poprosiłem moją dziewczynę, aby wypróbowała go jako pierwsza, ponieważ podejrzewałem, że będzie fajny i miałem rację w swoim założeniu. Udało mi się zdobyć próbkę i wypróbowałem ją również na swojej skórze. Naprawdę typowy dla Chanel, cudownie stonowany, ale może trochę za bardzo, jak na uderzającą czarną butelkę i nazwę. Innymi słowy, nie ma w tym zapachu nic mrocznego ani seksownego, jest dość lekki. Spodziewałem się ciemnej, gęstej, czekoladowej paczuli i bobu tonka, ze świeżymi, lekko kwiatowymi nutami i czymś podobnym do Black Orchid. Zamiast tego paczula jest kwiatowa i lekka z mieszanką drzewno-kremowych nut drzewa sandałowego i lekko balsamicznej, piżmowej róży ze słodkimi nutami kwiatowymi i cytrusowymi w otwarciu. Nuta wytrawna to przyjemnie miękka, pudrowa paczula/wanilia. Coco Noir zapewnia złożoność, która pojawia się bez wysiłku, co jest ogromnym plusem. To świetny zapach, dobrze wykonany pod względem technicznym... Czego innego spodziewałem się po Chanel? Cóż, spodziewałem się możliwości noszenia go samemu, czego nie mogę... nie dlatego, że nie mógłbym go ściągnąć, po prostu nie podoba mi się wystarczająco. To podsumowuje to dla mnie... Sprzedawca w sklepie powiedział "Jest świetlisty, prawda?", a moja dziewczyna szybko i grzecznie odpowiedziała "tak... tak jest!". Powiedziałem "Nie... nie bardzo?". Po prostu nie sądziłem, że "świetlisty" jest odpowiednim przymiotnikiem do opisania go, ale zdecydowanie nie jest wystarczająco mroczny, seksowny czy "noir" jak na mój gust, więc może miała rację?
@Jose Marcos, mężczyzna może nosić wszystko, co mu się podoba. Coco Noir nie jest szczególnie kobiecym zapachem, dużo paczuli i trochę kwiatów. Nie tak klasyczny jak Eau Premiere, ale dość podobny do wielu zapachów. Nie zrozum mnie źle, to nie są złe perfumy, ale Chanel mógł się bardziej postarać. Noś je z dumą!