City of Stars to oda do ekscytacji i ekstrawagancji Los Angeles, gdy słońce zaczyna zachodzić. Otwiera się odurzającą mieszanką wysokiej jakości cytrusów, w szczególności limonki i krwistej pomarańczy. Następnie pojawia się unikalna nuta Tiare, która dodaje klasycznego białego kwiatowego akcentu z owocowym niuansem. Od tego momentu cytrusy pozostają niezmienne, ponieważ zaczynają osiadać na pudrowej bazie piżma i drzewa sandałowego. Ostrość cytrusów doskonale zestawia się z kremowością drzewa sandałowego i doskonale wyraża zmianę w kierunku zmierzchu. Uważam, że ten zapach jest nieco kobiecy, ale nadal może być noszony przez obie płcie. Jest to bardzo przyjemny i wysokiej jakości cytrus, idealny na lato, jednak brakuje mu wydajności i ma znacznie zawyżoną cenę.

Jestem w połowie drogi z tym zapachem. Wcale nie jest zły, pachnie świetnie, ale też go nie kocham. Dla mnie to tak, tak, pachnie dobrze, ale niekoniecznie chcę tak pachnieć. Byłby to dobry zapach na świecę w twoim domu! Pudrowy, woskowy, z odrobiną słodyczy i świeżości. Ale nie jest moim ulubionym na skórze.