Słodka, lekko gorzka wiśnia, bardzo seksowna i pyszna. Nie utrzymuje się długo, ale uwielbiam go nosić od czasu do czasu. Drapią wiśniowe swędzenie
Myślę, że absurdalna cena jest powodem, dla którego tak wiele osób narzeka na ten perfum. Odkładając koszt na bok, jest niesamowity... piękny i unikalny. To potężny projektor, ale bez bycia krzykliwym czy duszącym. To jak kąpiel w wysokiej jakości jogurcie z czarnej wiśni, rzeczywiście myślę, że Czarna Wiśnia byłaby bardziej odpowiednią nazwą. Tak, jest bardzo drogi, a wiśnia rzeczywiście znika dość szybko.
Ostatnio stałem się zbyt uzależniony od Instagrama i zaniedbałem swoje obowiązki jako dumny członek Fragrantica, nie recenzując tego perfumu od razu. Byłem tak zniechęcony społecznością zapachową, hype'ami itd., że mogłem to zignorować tylko przez samą nazwę. Tom Ford stał się ostatnio zbyt świadomy z podtekstami, a ta oferta przechyla się w stronę parodii. Nie chcę być tak zgorzkniały i cyniczny, ale naprawdę miałem nadzieję, że nie polubię tego, żeby móc się wkurzyć na pozornie nieustanny hałas, jaki wzbudzał w sieci. Zanim ludzie w ogóle go spróbowali, niektórzy skakali na niego tylko po to, by być pierwsi. Grupa 'Influencerów' zachwalała go, prawdopodobnie nawet nie dostając darmowych butelek, co jest geniuszem i dynamiką marki TF. Oprócz tej mizantropii i negatywności... uwielbiałem Lost Cherry. Spróbowałem go tylko raz na nadgarstku, więc być może nie miałem pełnego doświadczenia i nikt nie chciał, żeby był okropny bardziej niż ja... ale po prostu trafił prosto w jakieś szczęśliwe miejsce w moim mózgu. Uwielbiam wiśnie i powinienem był wiedzieć, że będzie dobrze zrealizowany przez private blend i nie skończy jak jakiś odświeżacz powietrza z taniego sklepu. Atmosfera jest głęboka, wiśniowa i migdałowa, ale nie mdląca, nawet nie za bardzo gourmand, prawie w tym samym sensie co Plum Japonais, ale nie tak drzewna. Ma w sobie alkoholowy, balsam peruwiański, cynamon, który wszystko podtrzymuje, to zasadniczo mokry sen rzeczy, które lubię, ale nigdy nie myślałem, że chciałbym ich w perfumach. To pokazuje, że nie można odrzucać czegoś tylko przez marketing, głupią nazwę czy fakt, że mnóstwo ludzi to hype'uje, bo czasami jest ku temu dobry powód. Wyzwałbym każdego, by przedstawił lepszy zapach wiśni niż ten, ja na pewno nie potrafię wymyślić żadnego? Mam listę olfaktorycznych priorytetów tak długą jak duży penis (przepraszam, część wulgarności Toma się na mnie przenosi... ooooh 'przenosi się'... już kończę) więc prawdopodobnie nie zdobędę tego w najbliższym czasie, ale nie dlatego, że nie pachnie dobrze. To mówi osoba, która kupiła Fucking Fabulous, BTW. Tak, wiem.
Nie mogę znaleźć mojej oryginalnej recenzji po szybkim przewinięciu, ale brzmiała mniej więcej tak... to pachnie wiśniami. (Lub tym, co nasz umysł przybliża do intensywnej, syropowej słodyczy, hiperwiśni) Dotyka we mnie niedojrzałego dziecka i mówię oooh, piękne, ale czy to perfumy? Cóż, żeby być sprawiedliwym, czuje się lepiej, bardziej zaokrąglone i mniej mdlące niż wiśnia Demeter czy coś taniego. Jednak za tę cenę oczekiwałbyś bogactwa, a nawet jeśli to jednolity numer, oczekiwałbyś jednego piekielnego triku i w dużej mierze to się udaje. Mój przyjaciel wspomniał, jak słaba była trwałość, nie zauważyłem tego, szczerze mówiąc, ale dzisiaj ponownie to przetestowałem i cholera, ma rację. Wydajność tego zapachu jest tak katastrofalna, że to nawet nie jest śmieszne. Nie jestem osobą, która będzie się rozwodzić nad 'wydajnością', zostawię to dla idiotycznych Youtuberów i tym podobnych, ale kiedy płacisz dużą kasę, a po 3 godzinach to staje się NICZYM! Nie ma zapachu na skórze, nie ma waniliny ani chemikaliów zapachowych... NICZYM, (to dość niezwykłe), wtedy mam problemy.

Absolutnie uwielbiam ten zapach i myślę, że każdy może go podciągnąć. Dla niektórych może być nieco kobiecy, ale jeśli potrafisz to przeboleć, znajdziesz piękny zapach.