Bois d'Argent od Dior zostały wydane w 2004 roku. Perfumiarzem tej kreacji jest Annick Menardo. Zawiera nuty głowy: Cyprys, Iris, and Jagody jałowca, nuty serca: Mirra and Paczula, and nuty bazy: Bursztyn, Miód, Skóra, Piżmo, Żywice, Wanilia, and Woody Notes.
Okay....so Naprawdę przetestowałem się z bois d'argent i nie miałem wcześniejszej wiedzy na temat tego zapachu. Byłem zadowolony z moich umiejętności węchowych, kiedy spojrzałem na notatki tutaj i odkryłem, że dostajesz prawie wszystkie z nich. Kolejność, w jakiej je otrzymałem, to skóra, paczula, piżmo, miód i zdecydowana słodycz irysa, a także trochę bursztynu. Piżmo łagodnieje, a w sercu pojawia się wanilia. Przypomina to elementy wielu zapachów, a otwierająca pudrowa skóra przypomina mi Midnight in Paris. Prawie czekoladowa paczula Toma Forda Noir, a następnie ciepło miodu i wanilii przypomina mi Serge Lutens Chergui i Lanvin Avant Garde... Mógłbym dalej... ale nie będę. Mimo tych wszystkich porównań ten zapach ma coś w sobie i jest bardzo przyjemny... tylko coś w nim jest nie dla mnie. Drydown staje się niemal gourmand, gdy zapach osiada na mojej skórze, bardzo luksusowy, ale ostatecznie nie to, czego szukam. Jest złożony i ładnie przechodzi od otwarcia przez nuty w bardzo płynnie wymieszanej odsłonie od Menardo i Dior.