Artykuł autorstwa:
To jest pierwsza część cyklu, który chcielibyśmy nazwać "Kwestionariusz Fragplace". Popularni recenzenci zapachów i twórcy treści, a także entuzjaści perfum, którzy po prostu uwielbiają dzielić się swoją pasją - dadzą Wam wgląd w to, co perfum oznacza dla nich.
Naszą pierwszą rozmówczynią jest znana w mediach społecznościowych jako Ghoulnextdoor. Sarah Elizabeth to pisarka i blogerka z Florydy, głęboko zanurzona w świat sztuki, muzyki, mody i perfum, badająca te tematy przez pryzmat horroru, nadprzyrodzonego i egzystencjalnej refleksji. Więcej o niej można znaleźć na tej stronie i koniecznie śledźcie ją na Instagramie.
Wtorek, 3 grudnia 2024
Noszę od Eauso Vert, ponieważ jest tak niesamowicie sugestywny i chciałam przywołać tę atmosferę, gdyż obecnie nagrywam swoją recenzję na TikToku. W skrócie: owoc jako stwór nocy; gotyckie rodzynki kalifornijskie; czarna msza nieświętych wiśni.
Byłam w liceum, desperacko poszukując coolness - ale nie tej konwencjonalnej, którą widziałam wokół siebie. Chciałam czegoś bardziej subwersywnego, bardziej tajemniczego. Zaczęłam celowo wybierać dziwne, nietypowe zapachy jako sposób na manifestację dziwności, którą chciałam zobaczyć w świecie. Dzięki zapachowi znalazłam subtelny sposób na wyróżnienie się, co dało mi pewność siebie do eksploracji innych nietypowych zainteresowań i ciekawości.
Chociaż zapachy gourmand nie są dla mnie atrakcyjne, gdy są zbyt deserowe, intrygują mnie wyrafinowane interpretacje, które abstrahują elementy jedzenia w coś bardziej konceptualnego - może uchwycenie ciepła wanilii bez słodyczy, lub bogactwa czekolady bez dosłowności. Sztuka polega na przekształceniu tych jadalnych elementów w coś bardziej eterycznego i nieoczekiwanego. Nie potrafię przewidzieć następnego dużego trendu w kontekście konkretnych nut czy stylów, ale martwi mnie, że zmierzamy w kierunku opisów i wizualizacji perfum generowanych przez AI. Ta zmiana od ludzkich pisarzy i artystów, którzy mogą naprawdę przekazać emocjonalne i sensoryczne doświadczenie zapachu, wydaje się być utratą dla sztuki perfumeryjnej.
Idea zapachu sygnaturowego zakłada, że pozostajemy niezmienni, ale perfumy są transformacyjne, ponieważ zawsze się zmieniamy - każdy zapach, który wybieramy, odzwierciedla płynną naturę zarówno zapachu, jak i siebie, uznanie, że zmiana jest naszym stałym towarzyszem. Niektóre dni chcę pachnieć jak marmurowy popiersie zasłonięte dzikim bluszczem, chłodny kamień ogrzany popołudniowym słońcem. Inne dni potrzebuję nosić zapach, który błyszczy jak rozproszenie gwiazd na ciemnym aksamicie - wspaniały, odległy, nieziemski. Są poranki, kiedy tylko miękkie objęcie zimowego swetra wystarczy, całe kaszmirowe komfort i cicha ciepłość. A potem są chwile, kiedy chcę ucieleśnić całą gotycką katedrę - całe wznoszące się kamienie i starożytne kadzidło, cienie witraży i szeptane modlitwy. Nasze pragnienia zmieniają się jak światło przez te same okna. Dlaczego zadowalać się jedną melodią, gdy życie oferuje całą symfonię zapachów?
Wspaniałe zapachy przekraczają tradycyjne kategorie, mówiąc o doświadczeniach, które wszyscy dzielimy. Sycomore od Chanel to doskonały przykład - uchwyca uniwersalny urok spaceru po jesiennym lesie, gdzie chrupiący wetiwer miesza się z eterycznym dymem i wilgotną ziemią. To dla każdego, kto docenia kontrast między dziką naturą a wypolerowaną elegancją, dla każdego, kto chce nosić kawałek październikowego lasu owinięty w kaszmir.
To, co najbardziej cenię w tej społeczności, to znalezienie tych pokrewnych dusz, które rozumieją, że zapach to coś więcej niż tylko lista nut czy metryki wydajności. Znalazłam swoje miejsce wśród marzycieli i opowiadaczy, którzy widzą perfumy jako drzwi do innych światów, którzy rozumieją, że wspaniały zapach może przenieść Cię do deszczowego ogrodu o północy lub do nasłonecznionej biblioteki wypełnionej starożytnymi książkami. To są ludzie, którzy ekscytują się tym, jak perfum może przywołać całe narracje i emocje, zamiast tylko mówić o tym, ile komplementów dostaje lub jak silnie się rozprzestrzenia. W tym mniejszym kręgu świata zapachów mówimy tym samym językiem transformacji i wyobraźni.
Zazwyczaj unikam recenzentów, ponieważ wolę formować swoje własne, nieprzefiltrowane wrażenia, ale śledzę kilku wybranych, którzy przynoszą prawdziwe wglądy - LC (nearlynoseblind na TikToku) oraz perfumiarzy takich jak Yosh Han i James Elliott z Filigree & Shadow, którzy dzielą się autentyczną wiedzą o swoim rzemiośle. Niestety zauważyłam, że wielu popularnych recenzentów wydaje się zdobywać obserwujących bardziej za swoje estetyczne prezentacje niż za wgląd w zapachy, co wydaje się pomijać istotę tego, co czyni perfumy naprawdę wyjątkowymi.
Dziękujemy, Sarah!
Wszyscy czytelnicy mogą śledzić Sarah na Fragplace, klikając tutaj -