Cuir Noir od Giorgio Armani zostały wydane w 2011 roku. Perfumiarzem tej kreacji jest Nathalie Lorson. Nuty to Drzewo agarowe (Oud), Ambergris, Benzoina, Kolendra, Drewno Guaiac, Skóra, Gałka muszkatołowa, Róża, Drzewo sandałowe, Wanilia.
Na początku po rozpyleniu podekscytował mnie wilgotny, spleśniały drzewny Oud z niemal słodkimi nutami górnymi, które doskonale się uzupełniają. Myślałem, że ma jakość i równowagę MFK Oud, ale niestety, gdy rozwija się po kilku minutach otwarcia, pokazuje swoje prawdziwe kolory. Nie jest zły jako taki, ale po prostu bardzo słaby, a trwałość jest słaba. To dziwne, ponieważ pomyślałbym, że użyją tej samej jakości drzewa agarowego dla całej tej kolekcji (ze złotymi korkami), a Oud royal jest dobry, a Myrrhe imperiale (choć nie ma Oud) jest moim ulubionym. Skóra jest tu obecna, ale niezbyt przyjemna i na szczęście niezbyt mocna, gdy się pojawia, ani nie utrzymuje się długo. Cuir noir z pewnością nie jest gładki ani luksusowy i przywołuje bardziej szorstki klimat opalania, który miał być intencją Armaniego. Ten zapach nie jest zły, ale brakuje mu oryginalności i siły w tym przedziale cenowym. Wytrawność jest subtelna, ale przyjemna, jeśli lubisz oud... To wszystko, co mogę powiedzieć.
Dobra, krótka ponowna recenzja, ponieważ zacząłem drugą próbkę. W dużej mierze zgadzam się z moimi pierwotnymi odczuciami, świetnie pachnący, żywiczny, oudowy początek, właściwie dość słodki, który dojrzewa do szorstkiej skóry i wanilii, który mógłby być tak fantastyczny, gdyby tylko trwał. Muszę powiedzieć, że bardzo podoba mi się drugie noszenie tego wysłanego na moją ulicę i zniósłbym nawet problemy z długowiecznością i projekcją, gdyby był znacznie tańszy.
Na początku po rozpyleniu podekscytował mnie wilgotny, spleśniały drzewny Oud z niemal słodkimi nutami górnymi, które doskonale się uzupełniają. Myślałem, że ma jakość i równowagę MFK Oud, ale niestety, gdy rozwija się po kilku minutach otwarcia, pokazuje swoje prawdziwe kolory. Nie jest zły jako taki, ale po prostu bardzo słaby, a trwałość jest słaba. To dziwne, ponieważ pomyślałbym, że użyją tej samej jakości drzewa agarowego dla całej tej kolekcji (ze złotymi korkami), a Oud royal jest dobry, a Myrrhe imperiale (choć nie ma Oud) jest moim ulubionym. Skóra jest tu obecna, ale niezbyt przyjemna i na szczęście niezbyt mocna, gdy się pojawia, ani nie utrzymuje się długo. Cuir noir z pewnością nie jest gładki ani luksusowy i przywołuje bardziej szorstki klimat opalania, który miał być intencją Armaniego. Ten zapach nie jest zły, ale brakuje mu oryginalności i siły w tym przedziale cenowym. Wytrawność jest subtelna, ale przyjemna, jeśli lubisz oud... To wszystko, co mogę powiedzieć.
Dobra, krótka ponowna recenzja, ponieważ zacząłem drugą próbkę. W dużej mierze zgadzam się z moimi pierwotnymi odczuciami, świetnie pachnący, żywiczny, oudowy początek, właściwie dość słodki, który dojrzewa do szorstkiej skóry i wanilii, który mógłby być tak fantastyczny, gdyby tylko trwał. Muszę powiedzieć, że bardzo podoba mi się drugie noszenie tego wysłanego na moją ulicę i zniósłbym nawet problemy z długowiecznością i projekcją, gdyby był znacznie tańszy.