Spryskałem to na jednej ręce w butiku, teraz jestem w domu i zmyłem to. Metaliczne otwarcie ustępuje miejsca bardzo ciężkiej, intensywnej, benzynowo-skórzanej nucie, z odrobiną fiołka obok, ale jest to całkowicie liniowe i nieustępliwe. Na mnie trwałość była nuklearna, niestety.

To jest taki interesujący zapach. Wyobraź sobie otwieranie opakowania nowych, eleganckich skórzanych sandałów lub klapek, albo luksusowej skórzanej torby, którą zamówiłeś z ekskluzywnej marki. Te syntetyczne, plastikowe skórzane nuty w sklepie z odzieżą wysokiej klasy. A ja osobiście to uwielbiam.