Tralala od Penhaligon's zostały wydane w 2014 roku. Perfumiarzem tej kreacji jest Bertrand Duchaufour. Zawiera nuty głowy: Aldehydy, Szafran, Fioletowy, and Whisky, nuty serca: Goździk, Kadzidło, Skóra, and Tuberoza, and nuty bazy: Piżmo, Paczula, Wanilia, and Wetiwer.
Zasadniczo mogę podsumować Tralala w kilku nutach... Piżmo, wanilia, BOOZE i szafran. Wspomnę tylko o szafranie, który ma dziwną ostrą jakość i jest ostry, ale uwielbiam go w zapachach. Chociaż nie jest głównym graczem w tym zapachu, można go wyczuć i dodaje ogólnego bogactwa. Dość teatralne, jasne, szorstkie, niemal gourmandowe otwarcie, które w rzeczywistości jest dość spektakularne, a element whisky jest obecny od razu. Nuta whisky nie jest czymś, co lubię w wielu zapachach, ale tutaj w Tralala jest w jakiś sposób akceptowalna. Gdy się uspokaja, zapach staje się dość gładki i waniliowy, prawie jak mleczny napój z alkoholem... może biała ruska? (Ale oczywiście o wiele brudniejszy!) W rzeczywistości kilka tygodni temu piłem koktajl z whiskey z burbonem i bardzo przypominało mi to zsiadłe połączenie mocnego alkoholu i lodów, co nie jest takie przyjemne! Tak więc, gdy Tralala szaleje na mojej skórze, zaczyna stawać się mdły i jest tylko tyle, ile mogę wziąć z piżmowej wanilii, która po pewnym czasie staje się nieco zbyt duża. Jest nieco bardziej złożony, niż mu przypisuję, a po przejściu przez mdłą fazę i naprawdę umiera, znów staje się przyjemny, nawet nieco miękki i skórzasty. Podsumowując, interesujący zapach i świetna trwałość, jeden z silniejszych Penhaligon's, z którymi się spotkałem. Tralala jest może nabytym smakiem, ale tak samo jak przerażający korek z głową lalki na butelce. Nie byłem wcześniej zaznajomiony z domem mody Meadham & Kirchhoff, ale mam obraz stylu, a ten zapach z pewnością pasuje do wyglądu tamtejszych ubrań, odważnych i nieco ekscentrycznych!