Jeden z najlepszych zapachów Valentino. Ten zapach ma przyjemną pudrową wanilię, która dobrze łączy się z subtelnym jałowcem i szałwią. W moim odczuciu jest to elegancki zapach. Może być używany jako codzienny, ale może bardziej nadaje się na specjalne okazje. Zdecydowanie wart swojej ceny.
To mój ulubiony zapach na zimę, ponieważ można go łatwo ubrać w górę lub w dół. Szczególnie podoba mi się irys w tym zapachu.
Uomo intense to jeden z moich ABSOLUTNIE ulubionych zapachów. Na mojej skórze pojawia się skóra z przyjemnymi pudrowymi nutami. Kiedy siedzę i studiuję, wyczuwam mandarynkę, ale głównie irysa/skórę. Bardzo szminkowy.
Moim faworytem jest Valentino Uomo Born in Roma intense
Valentino Uomo intense otwiera się wybuchem ostrej i soczystej pomarańczy, z kredowo czystym irysem i gałką muszkatołową. Do tego czystego otwarcia dołączają aromaty jałowca i szałwii, które są bardzo subtelne, tworząc pikantne, kwiatowe i ziołowe otwarcie. W nucie wytrawnej wyczuwalny jest miękki i zwiewny irys, który sprawia wrażenie lekko syntetycznego, w połączeniu ze słodką wanilią i subtelną skórą. Gorzka pomarańcza, pikantna gałka muszkatołowa i paczula dodają zapachowi głębi, ale niewiele. Wydajność jest przyzwoita, ale nie niesamowita, ale jest świetną opcją na wieczór w cieplejszych miesiącach roku. Ogólnie rzecz biorąc, ten zapach jest obiektywnie dobry, ale tak naprawdę nie konkuruje z innymi podobnymi zapachami w tej dziedzinie. Irys jest nieco zbyt syntetyczny, przez co momentami przypomina zapach chusteczek dla niemowląt. Moim zdaniem brakuje mu głębi i charakteru, jest świetny dla tych, którzy są nowicjuszami w Iris, ale nie robi na mnie wrażenia.

Prawdopodobnie mój ulubiony waniliowy zapach, szczególnie za tę cenę i wydajność. Mocna wanilia i mandarynka w otwarciu, ale przechodzi w bardziej skórzany - irysowy lub pudrowy zapach. Nie można się pomylić z flakonem tego zapachu. 8.6/10.