fragrances
recenzji
1.9k recenzji
Absolutnie to uwielbiam! Dla mnie o wiele bardziej interesujący i atrakcyjny niż oryginał, który również lubię, nie zrozum mnie źle, ale platyna jest bardziej tym samym rodzajem kwiatu pomarańczy, ISO E SUPER i ciekawym akordem bursztynu z bogatą mieszanką kadzidła i przypraw, które uważam za bardziej kuszące. To naprawdę solidne wydanie od hiszpańskiego domu, który dał nam mój ulubiony wodny zapach wszech czasów, agua de Loewe EL. Ponadto flakon jest bardzo stylowy, z dużą dbałością o szczegóły, takie jak informacje wytłoczone w metalowej metce na spodzie, a także logo na rozpylaczu i nowoczesny design korka, które dają wspaniałe poczucie jakości. Z kolekcjonerskiego punktu widzenia nawet pudełko jest ładnie zaprezentowane, jak prawdziwa nisza, butikowy zapach pudełko jest prawie gotowe do zapakowania na prezent i przypomina powieść w twardej oprawie, z przesuwaną akcją. Jakby tego było mało, do mojego 50 ml flakonu dołączony był mały, ciężki, metalowy waporyzator o pojemności 2 ml, który również znajdował się w fantazyjnym, aksamitnym pudełku. Przyznam szczerze, że zazwyczaj wyrzucam pudełka do kosza, ale nie wiem, czy w tym przypadku będę w stanie to zrobić.
Udało mi się dziś zdobyć próbkę i muszę powiedzieć, że jest absolutnie oszałamiająca. Próbowałem go wcześniej jakiś czas temu, a potem zdecydowałem się na Mont Blanc Individuel jako naprawdę przerwę, bardziej opłacalną finansowo opcję. Są bardzo, bardzo podobne, ale zupełnie inne, gdy początkowo spryskane Creed pachnie nieco ostrzej i słodko, co przenosi go do innej krainy. Kiedy wnikniesz w serce zapachu, podobieństwa stają się bardzo widoczne. W końcu porównując je ze sobą, musiałbym powiedzieć, że jest coś, co wolę w Creed, gdy wysycha, to po prostu magiczna rzecz, która wciąż daje słodycz i przyprawę... piękna. Jeśli mam być szczery, nadal nie inspiruje mnie do zakupu, po prostu nie jest o ponad 100 funtów lepszy niż Individuel, który jest fantastyczny i przecież został wydany jako pierwszy. Nie żeby Creed go skopiował czy coś, myślę, że jest bardziej subtelny i wyrafinowany niż Mont Blanc, zdecydowanie można powiedzieć, że jest to naprawdę dobrze dopracowany zapach, który ma lepszą projekcję i trwałość. Chodzi o to, że.... ten zapach jest dobry i całkowicie go uwielbiam!!!! Aktualizacja: Właśnie spojrzałem wstecz na moją recenzję i jak zwykle jest na miejscu! hahah tylko żartuję! Nadal mam takie same odczucia co do Creed Santal, chociaż teraz wiem, że trwałość jest znikoma. Miałem MBI i uwielbiam ten zapach. Byłem świadomy, że poprzedzał OS, ale dopiero niedawno odkryłem, że Piere Boudon i Oliver Creed są przyjaciółmi, co całkowicie wyjaśnia całą sprawę GIT i Davidoff CW! Chociaż w tym przypadku zapach Creed jest wyraźnym zwycięzcą. To taka wymiana cios za cios... podkradli sobie nawzajem pomysły i prawdopodobnie mają z tego niezły ubaw. Aż do banku!
Trzy słowa... cytrynowe ciasto bezowe! Bardzo drogi cytrynowy zapach z nutą wanilii i drewna jest naprawdę niebiański. Ogólnie lubię serię Allure, ale miałem trochę kłopotów ze znalezieniem tego, wyśledziłem go teraz i och, moje słowo, jest naprawdę uroczy. Cytrynowe zapachy są świetne, ale zwykle nie są gwiazdą pokazu i rozumiem, że ludzie ich nie lubią, ponieważ są zbyt ostre z cytrusami lub przypominają im domowe środki czyszczące lub coś w tym rodzaju? Nie zniechęcaj się cytryną na czele tego zapachu, ponieważ jest delikatnie zniuansowany, jak ktokolwiek mógł pomyśleć, że to coś innego niż pyszne, jest poza mną. Z pewnością najlepszy zapach Chanel na milę!
To świetny zapach... Przypomina mi mojego drogiego przyjaciela Stefana, ponieważ jest jego ulubionym. To naprawdę dziwne, ponieważ chociaż nie jest to zapach niszowy, nie jest też bardzo popularny, musiał się rozejrzeć i nie jest zapachową głową. Dokładnie to, co powiedziałbym o tym, to jeden dla kogoś, kto chce dobrze pachnieć, ale nie chce niczego zbyt przesadzonego. Zapytał, co o nim sądzę, a ja odpowiedziałem tylko "drzewny", to jest to, co naprawdę powiedziałbym o tym cudownie prostym zapachu, który jest bardzo mydlany, przyjemny i nieszkodliwy. Ma łagodną kwiatową nutę na górze z irysa, ale jest głównie drzewny z żywicy i delikatnej wetywerii. Nie znam innych zapachów, do których jest tutaj porównywany, z wyjątkiem Luna Rossa, którą uwielbiam i być może widzę podobieństwo, oba są bardzo czyste i tego samego typu, tej samej marki, a przecież są autorstwa tego samego perfumiarza.
Powtarzając wiele komentarzy poniżej... Całkowicie zdezorientowany porównaniami do 1 Million i Cool Water? Szaleństwo, że w niczym ich nie przypomina. Uwielbiam subtelne nuty ginu i drewna i naprawdę spodobał mi się ten zapach przy pierwszej próbie. Nie chciałem opierać się na kampanii i butelce (która jest w rzeczywistości dość innowacyjna), uważam je również za nieco wulgarne. Moja krytyka tego zapachu jest taka, jak wielu innych dostępnych, jest trochę mdły i tani / syntetyczny zapach, ale jeśli ci się podoba, to ci się podoba... i lubię to.
W końcu dostałem w swoje ręce butelkę tego soku i wcale mnie nie zawiódł! Dla mnie była to bardziej opłacalna alternatywa dla Creed Santal i bardzo dobre podobieństwo. Jest również bardzo podobny do obecności Mont Blanc, ponieważ ma kremową, mydlaną, pudrową jakość. Porównałbym te zapachy do słodkiego, mlecznego curry, takiego jak korma lub pasanda... bardzo lekkiego, ale z ukrytą przyprawą. Przyprawy pięknie się przebijają i sprawiają, że jest to złożony i boski zapach, który jest bardzo męski, a jednocześnie miękki i subtelny. Dobra robota Mont Blanc, kolejny świetny tutaj... Uwielbiam to.
Jest coś tak kuszącego, mylącego i szczerze mówiąc przytłaczającego w tym zapachu. Wypróbowałem go kilka lat temu i pomyślałem "woah! to mocna rzecz!". Ale wydawał mi się zbyt stary. Teraz, gdy go mam, nadal nie jestem go pewien? Chciałem czegoś innego do mojej kolekcji, mocnego zapachu, który byłby nieco bardziej wyrafinowany i starszy, aby dodać trochę głębi i na pewno to robi. Coś w nim (może nuty kwiatowe) sprawia, że myślę o kobiecości, ale za każdym razem, gdy zaczynam tak myśleć, im więcej wącham, tym bardziej czuję siłę i męskość, które ją równoważą. Nuty są tak różnorodne i dobrze wymieszane, że niektóre są łatwe do wybrania, inne nie tak łatwe, ale sprawiają, że jest to naprawdę oszałamiająca mieszanka. Jedno wiem na pewno... jest mocny jak skurwysyn i jak wspomnieli inni, należy uważać, aby nie przesadzić z rozpylaniem. Zrobiłem 3 tryśnięcia na szyję i klatkę piersiową i początkowo to cię powala!!! Naprawdę!!! Zapach wydobywający się z butelki jest ogromny i ma niemal medycznie ostrą jakość, prawdopodobnie po kilku godzinach się uspokoi i na pewno stanie się przyjemniejszy. W przypadku innych zapachów zwykle dostaję więcej bazowych nut (drewna lub czegokolwiek innego) podczas suszenia, ale to zmienia się bardzo nieznacznie (oczywiście po początkowej ostrości) i dostaję to samo przez cały czas, ale jest coraz przyjemniejsze, gdy łagodnieje. Dla mnie osobiście... nie mam pojęcia, kiedy byłby odpowiedni czas na noszenie tego zapachu? Potrzebowałem odmiany w mojej kolekcji, więc dobrze, że mam ją w swoim arsenale, myślę, że może rześkie zimowe dni, ponieważ ma w sobie nieodłączne ciepło. Jedno jest pewne, nie będziesz w nim pachniał jak przeciętny facet.
Moja dziewczyna właśnie go dostała i pachnie przepysznie. Podobają mi się lekkie nuty kwiatowe, które są zrównoważone drzewnymi nutami bazowymi, które sprawiają, że nie jest zbyt słodki i kwiatowy. Muszę zgodzić się z niektórymi drobnymi krytykami tutaj, że tak naprawdę nie pasuje do nazwy, myślę, że jest to bardziej zapach na dzień ... ale to nie ma znaczenia, jeśli ci się podoba.
Wow!!! Czekałem na spróbowanie tego magicznego soku przez jakiś czas... Chciałem kupić oryginalny Homme, ale moja dziewczyna kupiła mi ten. Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem... potężny podmuch limonki i coś jeszcze, czego nie potrafię określić. Prawdziwy akord mojito ze świeżością mięty i zrównoważoną drzewnością, wetyweria w bazie, gdy wysycha, naprawdę doskonale uzupełnia inne nuty. Ma w sobie coś naprawdę drogiego i klasycznego, co sprawia, że czujesz się świetnie, gdy go nosisz. Flakon waży tonę i jest pięknie zaprojektowany, aby dać jeszcze większe poczucie luksusu.
Spóźniłam się na Marc Jacobs BANG! Pamiętam, jak wyszedł...., kto mógłby przegapić tę butelkę, prawda? Być może spryskałem się nim, ale nie zwróciłem na niego większej uwagi aż do teraz. BANG!!! To jest mega ostre. Ekstremalny koniec suchej, pieprznej skali i wyjątkowy pod względem tego, jak daleko idzie z tematem, szczególnie jak na perfumy projektanta. Spodziewałem się, że nowy V&R Spicebomb będzie taki, ale w pewnym sensie cieszę się, że tak nie było, bardziej obciążając słodsze przyprawy, takie jak cynamon i anyż. Bardzo lubię ten zapach, ponieważ jest tak hardkorowy w tej spoconej, JCE przyprawie Deklaracji lub czegoś podobnego, ale nie jestem pewien, czy nosiłbym go często. Krótko o butelce... ma naprawdę dziwaczny kształt i wyróżnia się na półce, ale nie jestem pewien, czy mi się podoba.