Artykuł autorstwa:
Poniżej znajdziesz przegląd 3 zapachów, które moim zdaniem idealnie pasują do tej niezbyt ciepłej, ale jeszcze nie zimnej pory roku, jaką jest wczesny październik. Są przytulne, ale wciąż świeże, delikatnie otulające i trochę słodkie. Przypominają późne indyjskie lato i dojrzewające owoce w ogrodzie. Smacznego!
Moje najnowsze odkrycie. Odwiedziłem butik Jo Malone w Tallinie w poszukiwaniu wyrafinowanych i stonowanych zapachów. Najbardziej wyróżniała się piękna, burgundowa butelka o nazwie "Scarlet Poppy". Przymierzyłem ją i po prostu się zakochałem. Butelka, którą widzisz na zdjęciu, to zakup z drugiej ręki, na Yaga, a butelka jest przed reformulacją. Na szczęście to prawdziwa szkarłatna czerwień! To niesamowite, jak opowiadanie historii sprawia, że czujemy rzeczy inaczej, bo pozwól, że ci powiem - maki nie pachną dobrze, w rzeczywistości śmierdzą (kiedy byłem dzieckiem, robiłem "perfumy" z maków, przynajmniej kolor "soku" był ładny). Ale to piękne kwiaty, tak romantyczne i dzikie jednocześnie. Dla mnie ten zapach przypomina najdoskonalszy - jest subtelnie słodki, świeży i uziemiający. jest tutaj po prostu pyszna, podobnie jak - lekko kwaskowata, co sprawia, że cała kompozycja nigdy nie wydaje się nudna. To także bardzo wyrafinowany i elegancki zapach, nie krzyczy o uwagę, ale delikatnie przyciąga - nie możesz odmówić i nie możesz przestać wąchać (siebie lub osobę, która go nosi). Naprawdę uniwersalny, a może nawet unisex, chociaż dodaje tyle kobiecości, gdy jesteś kobietą.
Oszałamiająca butelka, prawda? Jestem naprawdę ciekaw, jak będzie się nosić jesienią, ponieważ latem wydawała mi się trochę przytłaczająca. To intrygujący zapach inspirowany jednym ze sklepów , jedwabiście gładkimi teksturami, eleganckim akcentem. , która jest noskiem stojącym za tym zapachem, stworzyła wiele klasyków, a ten, moim zdaniem, zasługuje na miejsce wśród najlepszych. Nie jest całkowicie jedwabiście gładki, ponieważ i na górze nadają mu ładny, soczysty posmak. Nie potrafię naprawdę wyczuć , ale powiedziałbym, że kompozycja jest tak dobrze zrównoważona, że tylko w harmonii te wszystkie nuty pachną wspaniale. jest również dość stonowana, zdecydowanie nie jest to perfum różany. Siedzi bliżej skóry, ale utrzymuje się dość długo, około 6 godzin. To naprawdę elegancki klejnot na jesień.
Apetyczny muffinek z borówkami, ale z twistem. Po początkowym uderzeniu słodyczy czuję głęboką, drzewną bazę gładkiego i . Twist, o którym wspomniałem, to nuta, która nie jest często używana w perfumerii, a tą nutą jest . Sprawia, że ten zapach jest bardzo intrygujący i trochę hipsterski, trochę unisexowy. Zdecydowanie też seksowny! Dotyka ziemi , z maślanym, otulającym , ale nigdy nie staje się zbyt przytłaczający i z pewnością nie jest to twój zwykły perfum waniliowy (jest ich teraz tak wiele). Projekt butelki idealnie pasuje do płynu, jest szykowny i trochę nostalgiczny. Tak pachną pierwsze dni jesieni.
Jak pachnie październik dla Ciebie?