fragrances
recenzji
253 recenzje
Myślałem, żeby napisać znacznie krótszą recenzję, ponieważ ten zapach jest tak prosty, ale po zobaczeniu porównania z Lyric Man | Amouage zmieniłem zdanie. Właśnie o tym pisałem, a te dwa zapachy są bardzo różne. Później w tej recenzji wyjaśnię różnice/podobieństwa. Rose de Jamal można łatwo uznać za soliflorę. To tak świeża, naturalna, niewinna róża, gdzie inne nuty nie wnoszą wyraźnie nic specjalnego do aromatu róży. Zielone niuanse mogą pochodzić tylko z olejku różanego, ale w tym zapachu mięta (jeśli w ogóle jest, nie wspomniano o tym na stronie marki) uzupełnia jego zieloność, nie będąc w żaden sposób świeża ani mentolowa. Dlatego pieprz nie jest ostrym uderzeniem, jak w niektórych perfumach, lecz raczej łagodny i delikatny. Nie sądzę, żeby był geranium (również nie wspomniano na stronie marki), ale przynajmniej nigdy nie pozostawia za sobą aromatu róży, przez co zapach pozostaje bardzo naturalną różą. Nuty drzewne z cedru nadają strukturę, utrzymując cząsteczki zapachu róży dłużej przy życiu, a lawenda nie sprawia, że ten zapach jest ziołowy ani aromatyczny. Z powodu wszystkich wymienionych powodów, nazwałbym ten zapach soliflorą. Soliflores, znane również jako aromat pojedynczego kwiatu, mogą na pierwszy rzut oka wydawać się jedną nutą, jakby olej był wyciągany z kwiatu, rozcieńczany w alkoholu lub oleju i butelkowany. Zapach jest kruchy, jak płatki róż rosnących dziko w naturze. Ma ledwie jakąkolwiek sillage i nie jest zbyt trwały, ale jest niezwykle piękny. To zapach unisex, a jego słodycz nie sprawia, że jest nienaturalny w jakikolwiek sposób. A co z Lyric Man | Amouage? To, co łączy Rose de Jamal, to właśnie zapach czystej róży, sposób, w jaki czysta róża występuje w perfumach. To delikatny, naturalny, świeży i zielony aromat róż. Tylko to skojarzenie łączy te dwa zapachy - nie pachną one całkowicie tak samo, w końcu są zbudowane w zupełnie inny sposób. Nawet głębia i intensywność róży są wyraźnie różne. W Lyric Man aromat róży jest całkowicie spleciony z cytrusami, co jest pierwszą dużą różnicą. Po drugie, Lyric Man to bardzo złożony zapach, który przede wszystkim czyni go niezwykle wielowymiarowym, działając w zupełnie inny sposób w różnych temperaturach, ale także znacznie różni się na różnych skórze ludzi. Rose de Jamal, z drugiej strony, nie ma tak wielu różnych charakterów, ponieważ jest prawie soliflorą. Jak napisałem o Lyric Man w mojej recenzji: "Jeśli opiszę zapach w prosty sposób: W zimnie to róże z cytrusami w czystej, piżmowej bazie. W cieple to świeże, pikantne róże w wyraźnie orientalnej bazie." Rose de Jamal, z drugiej strony, nie może być opisany w żadnym z powyższych sposobów. Składniki wymienione na stronie marki: Rose absolue Maroc 5,5%, Cèdre atlas essence Maroc 2,8%, Baie rose (znany również jako różowy pieprz) CO2 Madagascar 1,7%, Lavande essence France 0,7%. Jeśli chcesz przeczytać więcej o Lyric Man | Amouage, znajdziesz moją recenzję tam. Dziękuję za przeczytanie i byłbym wdzięczny, gdybyś śledził moje IG: @ninamariah_perfumes. To daje mi dużo motywacji do pisania więcej. 🤗
Belfiore to zachwycający i jasny zapach na lato. Nie ma w nim nic przełomowego, ale jest dobrze skomponowany, jak wszystkie perfumy od Omanluxury. Nuty moreli pochodzą z osmanthusa i to jest powód, dla którego nie jest soczysty ani owocowy i nie przypomina realistycznej moreli. Osmanthus wprowadza do tej kompozycji miękki i zmysłowy akcent. To samo dotyczy zamszu - ta nuta również pochodzi z osmanthusa, ponieważ ma drzewne i skórzane niuanse. Zatem zamsz nie jest całkowicie realistycznym skórzanym zapachem, co ma miejsce, gdy ta nuta jest syntetyczna lub pochodzi na przykład z oudu. Myślę, że to wszystko jest powodem, dla którego ludzie głosują na to jako syntetyczne. Kiedy zapach moreli i zamszu pochodzi z osmanthusa, po prostu tak się pojawiają i to nie oznacza, że zapach jest syntetyczny. Kremowe odczucie, które niektórzy mogą tu znaleźć, również pochodzi z tego samego kwiatu, ale nie sądzę, że jest to kremowe. Myślę, że jest raczej lekko mleczne i laktonowe, ale chcę to podkreślić bardzo delikatnie. Co do gardenii: nie jest tu ziemista, ale wyrafinowana i nie oferuje odurzonego doświadczenia, jak ma to miejsce w wielu perfumach z gardenii. Więc jeśli masz jakieś problemy z tym kwiatem, nie powinieneś przeoczyć tego zapachu. Belfiore nie jest słodki moim zdaniem, przynajmniej nie tak jak na przykład Royal Incense. Miód jest umiarkowany, wcale nie lepki ani realistycznie słodki. Ten zapach jest doskonały do noszenia w biurze. Nie jest tak intensywny jak wiele innych zapachów od Omanluxury. Jest delikatny, wyrafinowany z aksamitnym odczuciem. Tak czy inaczej, nie wywołuje we mnie efektu wow i nie obsesjonuję się tym zapachem, ale to nie oznacza, że jest zły. Jest wszechstronny i łatwy do osiągnięcia na pewno. Dziękuję za przeczytanie i byłbym wdzięczny, gdybyś śledził moje IG: @ninamariah_perfumes. Daje mi to dużo motywacji do pisania więcej. 🤗
Wanderlust jest najpierw chrupiący, zielony i świeży. Gdybym miał iść pobiegać lub zrobić inny trening wcześnie rano na zewnątrz, chciałbym nosić ten zapach. To jest tak energetyzujące. Owoce tutaj nie są słodkie ani soczyste, jabłko i czarna porzeczka nie są wyczuwalne tak, jak w wielu perfumach. Figa nadaje teksturze lekko mleczny charakter, a zapach jest nieco aromatyczny. Baza jest drzewna i gładka. W miarę rozwoju zapachu, chrupiąca, świeża esencja najpierw łagodnieje dzięki figom, a następnie piżmo zaczyna zmieniać zapach w aksamitnym kierunku, jednocześnie zachowując zielony odcień. Jestem zaskoczony, że ten zapach nie jest tak popularny wśród kobiet. Nie sądzę, żeby cokolwiek czyniło go męskim lub kobiecym, zapach jest naprawdę uniseksowy. Ta recenzja opiera się na próbce. Dziękuję za przeczytanie i byłbym wdzięczny, gdybyś śledził moje IG: @ninamariah_perfumes. Daje mi to dużo motywacji do pisania więcej. 🤗
Flowerlush to radosny, nieco pyszny, a jednocześnie świeży, cukierkowy bukiet kwiatów, który sprawia, że czuję się młodsza, niż jestem. To szokująco piękna mieszanka, jak z bajki, pyszności i cukierków, będąca abstrakcyjną sceną, a nie czymś realistycznym do zjedzenia. Gdybym miała opisać ten zapach kolorami, powiedziałabym, że ma wszystkie możliwe pastelowe odcienie. Cytrusy nie są ostre ani kwaśne, ale są w unikalny sposób połączone z kwiatami fazy środkowej. Mimo młodzieńczej esencji i piękna, zapach jest zaskakująco unisex, dzięki bazie, w której nuty drzewne równoważą kobiecą stronę, a lekki, zachodni styl Oud z paczulą dodaje głębi kompozycji. Piżmo dopełnia mieszankę, czyniąc ją zmysłową i atrakcyjną z punktu widzenia każdej płci. Nie wiem, skąd niektórzy ludzie wyczuwają dymne lub pikantne elementy, ale jest w tym pewna mglista, parna atmosfera, jakby powietrzny, subtelny, ziemisty element z paczuli. Ten zapach dla mnie reprezentuje radość i szczęście. Ma podnoszący na duchu charakter, który działa niezależnie od pory roku. Mieszanka jest pięknie stworzona, jak wszystko od Omanluxury. Dziękuję za przeczytanie i byłabym wdzięczna, gdybyś śledził moje IG: @ninamariah_perfumes. To daje mi dużo motywacji do pisania więcej. 🤗
To jest zupełnie inne, niż się spodziewałem, a w rzeczywistości jest lepsze w ten sposób. To, czego się spodziewałem, było już robione wiele razy. Iris Perle jest bardzo świeża i zielona. Przypomina mi moje dzieciństwo, kiedy chodziłem boso po trawie w poranny rosie, a powietrze było pełne aromatów naturalnych kwiatów. Liść fiołka sprawia, że jest trochę mydlana, ale to tylko delikatny zapach tu i tam. Mimosa nigdy nie osiąga swojej charakterystycznej pudrowości, a Ylang-Ylang nie oferuje tej całkowicie kremowej tekstury, która jest znajoma. Oczywiście obie zmiękną z czasem w kierunku dry down, a niektóre szorstkie krawędzie nut znikną. Ogólny zapach jest aromatyczny, trochę ziołowy i pochodzi z Szałwii Muszkatołowej. Jeśli kochasz perfumy Dusita, znasz tę nutę. Na mojej skórze jaśmin pozostaje w tle jako nuta wspierająca. Myśląc o nazwie, która oznacza Iris Perła, wszystko ma sens. Zapach jest czysty i jasny, jak kropla rosy na cennym płatku irysa. Jeśli rozumiesz i doceniasz naturalne perfumy, to jest to dla Ciebie. Jeśli nie, myślę, że nie powinieneś nawet myśleć o tym zapachu. Wydajność jest jak w produktach rzemieślniczych, co oznacza, że projekcja jest od słabej do umiarkowanej, a trwałość jest świetna, ale zapach jest subtelny, gładki, prawie skórny przez większość czasu. Zapach jest oceniany na podstawie jakości, która jest świetna. Zielone, aromatyczne zapachy nie są zbyt "moje", więc byłoby błędem oceniać je na podstawie mojego osobistego gustu. Absolutnie piękny zapach stworzony w najbardziej utalentowany sposób. Iris absolue Francja Grand cru 0,3% (najdroższy ekstrakt na świecie). Mimosa absolue Maroko 0,25% Jaśmin absolue Indie 0,7% Ylang Ylang esencja VOP Madagaskar: 0,7% Zawiera Szałwię Muszkatołową z Alp. Dziękuję za przeczytanie, mam nadzieję, że podobała Ci się moja recenzja. Byłbym wdzięczny, gdybyś śledził moje IG: @ninamariah_perfumes. To daje mi dużo motywacji do pisania więcej. 🤗
AMOUAGE LYRIC MAN Daniel Visentin 2008 I kilka słów o Lyric Woman. Ta para jest doskonałym przykładem, jak nie należy zwracać uwagi na płeć na butelce. Powiedziałbym, że obie są całkowicie uniseksowe, ale przynajmniej Lyric Man nie jest bardziej męski niż jego żeński odpowiednik. Wcześniej napisałem recenzję Woman, porównując starą formułę z nową. Te recenzje znajdują się pod Lyric Woman. Jeszcze kilka słów o nowej wersji: im więcej czasu mija, tym bardziej głęboki, ciemny, okrągły i wypolerowany jest zapach. Ciemne płatki róż są łatwiejsze do wykrycia, a baza jest doskonale zblendowana, przyprawy wciąż otulają wszystko wewnątrz. Kocham go coraz bardziej za każdym razem, gdy go noszę. Lyric Man to kameleon. Kiedy pogoda jest zimna, to dość prosty zapach z cytrusami i różami, który wydaje się bardzo mydlany. Możesz zacząć myśleć, że jest kobiecy lub „jaki to idealny zapach na lato”. Ale gdy nadchodzi lato i pogoda staje się cieplejsza, jego osobowość się zmienia. Cały zapach staje się ciemniejszy, bardziej tajemniczy i bardziej uniseksowy. Baza Man pachnie znajomo z Lyric Woman, ponieważ dzielą te same 4 nuty bazowe, które ma Man (Musk, Sandalwood, Frankincense i Vanilla). Baza tworzy złożoność razem z przyprawami, ale ogólny aromat pozostaje świeży - nie dokładnie jak w zimnej pogodzie, ale mimo wszystko świeży. Sosna kontynuuje świeżo zielony aromat razem z Galbanum, a razem tworzą dużą różnicę między tymi dwoma zapachami. Chociaż baza nie osiąga równoważnej złożoności z Woman, wystarcza, aby zbudować piękny orientalny zapach róży. Jest prostszy głównie dlatego, że brakuje połowy nut bazowych, gdy Musk przejmuje kontrolę, a orzeźwiające cytrusowe otwarcie, które znajduje się w Man, jest od razu wzbogacone o Kardamon i Cynamon. Idea Lyric Man jest jednak ta sama: róże w drewnistej bazie z charakterystycznym dla Amouage Frankincense, wszystko przykryte przyprawowym woalem. Jeśli miałbym opisać zapach w prosty sposób: W zimnie to róże z cytrusami w czystej, piżmowej bazie. W cieple to świeże, pikantne róże w wyraźnie orientalnej bazie. Jeśli dotychczas ignorowałeś Lyric Man, polecam spróbować i upewnić się, że doświadczysz obu jego niesamowitych aspektów. Dziękuję za przeczytanie i byłbym bardzo wdzięczny, jeśli zechcesz śledzić mnie na IG: @ninamariah_perfumes
Jedna z rzadkich kompozycji Clive'a Christiana, która ma unikalność wartą pełnej butelki oraz przyjemny zapach, a nie mówię o cenie, nie myślę o cenie, rozważając, czy coś jest warte pełnej butelki. Otwarcie jest bardzo mocne, ale odurzające i natychmiast przyciąga pozytywną uwagę. Jest głównie dymne i pikantne z odrobiną subtelnej słodyczy, ale nie jest owocowe. Wspomnę tylko, że bardzo lubię brzoskwinie, a tutaj nie ma ich jako brzoskwini. Uczucie jest jak siedzenie obok kominka. Dym znika po 15 minutach, a zapach ewoluuje w gładką mieszankę przypraw, nieco mniej alkoholowego rumu oraz słodkiego, żywicznego, drzewnego aromatu z labdanum. W ogóle nie jest skórzany. To wcale nie jest mocny zapach, tylko na początku. Zapach w rzeczywistości nie jest orientalny, ale jeśli myślimy o definicji gourmand, to też nie jest dokładnie to, więc nazwa "gourmande oriental" jest w porządku, to pewnego rodzaju mieszanka tych stylów stworzona w unikalny sposób. Zapach jest całkowicie uniseksowy, bardzo noszalny i wszechstronny, a także bezpieczny do biura, o ile nie spryskujesz go w biurze. Sillage jest umiarkowane, a trwałość dobra. Ta recenzja opiera się na próbce. Dziękuję za przeczytanie i byłabym wdzięczna, jeśli zechcesz mnie śledzić na IG: @ninamariah_perfumes
To dziwny zapach i zawsze taki był dla mnie. Najpierw go nienawidziłem, potem się w nim zakochałem, a potem po prostu nie mogłem go już nosić. Tutaj możesz przeczytać moją podróż z nim. Część 1: To doskonała historia od całkowitej niechęci do miłości. Tak doświadczyłem tego zapachu od pierwszej sekundy, aż kupiłem FB i nie mogę się nim nasycić. 1. Żadne dobre wibracje, ale jeszcze nie testowane na skórze. 2. Testowanie: jakoś uzależniający i odurzający, przypomina mi różę i oud oraz trochę owoców. Jest też trochę pikantny. Nie jest słodki (lubię słodkie, ale ten nie jest). Dobra jakość, nie syntetyczne odczucia. 3. Testowałem to teraz przez wiele dni na moim nadgarstku i nie wiem dokładnie, co o tym myślę. Po prostu wiem, że chcę go wąchać cały czas. To naprawdę odurzające. Jest dobrze skomponowany, ponieważ wszystkie nuty, które mogę zauważyć, nie są tak wyraziste. Na przykład róża i oud są obecne, ale nie tak jak w Gold Rose Oud Tiziany Terenzi (tylko przykład). 4. Zamówiłem, ponieważ próbka się kończyła i chciałem więcej. Jestem w tym uzależniony! Lubię, ponieważ jest inny niż inne. Nie znam innego zapachu, który byłby tak interesującą mieszanką. Część 2: Po zakochaniu się w nim. Niesamowity zapach, całkowicie unisex, bardzo złożony. „Filozofia Join the Club polega na tym, że składniki są ściśle strzeżoną tajemnicą, zamiast tego zapraszają noszącego do zanurzenia się w wyimaginowanym świecie.” (Z strony internetowej Xerjoffa) Miałem relację miłości i nienawiści z wszystkimi perfumami Xerjoffa. Najpierw byłem uspokojony, że nie chcę niektórych konkretnych zapachów, ale po tym, jak dałem im czas i testowałem je przez tygodnie, zakochałem się i nie widzę końca. Próbowałem DUŻO z tej marki i dla mnie to jedyna marka perfum, której zapachy potrzebują tygodni, abym zrozumiał, jak bardzo je kocham. Ten uzależniający zapach dla mojego nosa to na pewno mieszanka róży i oudu, ale są też nuty drzewne, owocowe i inne kwiatowe. To zdecydowanie nie jest słodkie, mimo owocowego akordu. To są raczej suszone owoce niż soczyste, a róża jest zdecydowanie unisex, wcale nie przypomina róży w tradycyjnych zapachach różanych. Ta mieszanka jest naprawdę gęsta, a trwałość jest świetna. Kiedy próbowałem tego, myślałem: „to zdecydowanie nie dla mnie”, a co się stało! Część 3: Nie mogłem go już nosić. Jakość mieszanki zaczęła mi przeszkadzać. Nie mogłem już czuć połączenia suszonych owoców z syntetycznym oudem. Po prostu muszę to zmyć, za każdym razem. Był dla mnie duszący i dość ciężki, wywołujący ból głowy. Ta sama reakcja zdarzyła się wiele razy i oddałem te perfumy mojemu przyjacielowi. Dziękuję za przeczytanie i byłbym bardzo wdzięczny, jeśli chciałbyś mnie śledzić na IG: @ninamariah_perfumes
Dość przesłodzona miód w połączeniu z karmelem jest wspaniale skomponowana. Jest gładka, miękka i ma lekko chusteczkowy klimat, co sprawia, że jest aksamitna i trochę pudrowa. Ogólnie rzecz biorąc, jest słodsza niż Cejlon, ale otwarcie w Cejlonie jest znacznie, znacznie słodsze niż to. Jeśli lubisz miód, to zdecydowanie jest to twój wybór, a ta kompozycja jest bardzo łatwa. Oud na mojej skórze jest całkowicie ukryty, a miód również jest przyjemny. Ta krótka recenzja opiera się na próbce. Dziękuję za przeczytanie i byłabym bardzo wdzięczna, jeśli zechcesz mnie śledzić na IG: @ninamariah_perfumes
Naprawdę mocny, lepki, słodki, lepkawy, zwierzęcy miód oraz wyrazisty, zwierzęcy Oud, który w otwarciu wydaje się nieprzyjemny i syntetyczny. Myślę, że miód tutaj jest bardziej wymagający niż Oud. W końcu zrozumiałem, że trudno mi polubić mocny akord miodowy w perfumach, ponieważ ten akord jest bardzo trudny do wykonania. Tutaj jest dobrze zrobiony, ale jest po prostu za dużo. Moim zdaniem jest to słodsze w otwarciu niż Mamluk, nawet jeśli wielu twierdzi, że Mamluk jest słodszy. Tak czy inaczej, aż do etapu dry down słodycz trochę zniknie, a nuta herbaty dołączy do miodu i Oudu. Jeśli lubisz miód, zdecydowanie powinieneś to wypróbować. Jakość ogólnie jest dobra (ale nie ma porównania do na przykład Bortnikoffów czy Ensar Ouds), a to naprawdę jest MIÓD. Żadne chusteczki dla niemowląt jak w Mamluk. Dry down jest gładki, a piżmo wcale nie wydaje się naturalne, co uważam za bardzo seksowne i zmysłowe. Tutaj w Fragrantica nuta to "Białe Piżmo", ale powinno być "Piżmo Jelenie" i te dwa to zupełnie różne rzeczy. Kompozycja jest w porządku, ale ten zapach nie jest dla mnie. Dziękuję za przeczytanie i byłbym bardzo wdzięczny, jeśli zechcesz mnie śledzić na IG: @ninamariah_perfumes