To pachnie świetnie jak na niebieski zapach i naprawdę całkiem długo się utrzymuje. Uwielbiam świeżość i noszalność tego zapachu. Cena jest również całkiem dobra, zwłaszcza za 3,4 oz.
Jestem Bleu dah boo dee dah boo dah daboo dee daboo dah... (Właściwie nienawidzę tej piosenki i naprawdę nie mogę uwierzyć, że nawet żartobliwie ją zaśpiewałem!) Tak więc nieuchronnie Montblanc Explorer stał się niebieski. Musiało się to zdarzyć, prawda? Pierwsza wersja była lżejsza, bardziej zwinna, świeższa, tańsza, szczerze mówiąc, nie tak dobra jak Aventus, ale kto się tym przejmuje w dzisiejszych czasach? Jestem zdumiony, że ludzie wciąż się tym interesują. (Mówię tu o Aventusie lub jego kopiach) W każdym razie... wszedłem w to z otwartym umysłem. Przecież w projekcie wzięło udział trzech znakomitych perfumiarzy, jak źle mogłoby być? Źle! To znaczy, koncepcyjnie, jest to bezsensowne dla kogokolwiek poza najbardziej podstawowym fanem perfum. Już nudzi mnie opisywanie tego, a nawet nie zacząłem mówić o tym, jak to pachnie, co mógłbym zgadnąć, że jest podróbką czegoś innego na rynku, Bleu de Chanel lub Sauvage czy cokolwiek innego, ale nawet udało im się to zrobić tak ogólnie, że nie wiem, co skopiowali? Co ludzie tu mówią? Pozwól, że zobaczę... jakiś nieznany flankier Chrome. OK. Dla mnie ma przyjemne cytrusowe otwarcie i blask, naprawdę ma, nie zamierzam go całkowicie zjechać jak okropny snob perfumeryjny, wiedziałem, w co się pakuję. Potem główny akord to białe kwiaty, balsam do rąk i 'nowoczesna sztuka nadmorska' (z perspektywy czasu to opis brzmi bardziej ekscytująco niż w rzeczywistości). Nie podoba mi się i nie nosiłbym tego. W przeciwieństwie do oryginalnego Explorera, który mimo swojego bolesnie oczywistego (naprawdę spóźnionego) skakania na bandwagon Aventusa, uznałem za ładny zapach. Tego nie. To nie moja bajka, ale hej, może to być twoja.

Bardzo czysty, słony, lekko wodnisty, niebieski zapach. Dobry stosunek jakości do ceny w dyskontach. Nic przełomowego, ale można go nosić do wszystkiego. Wydajność jest poniżej średniej, ale jest tani, więc można spryskać się większą ilością lub nosić ze sobą dekant.