Otwiera się słodkim mango i innymi cytrusowymi nutami, lekko kwiatowymi. Jest słodkie, ale nie dziecinne; po około 15 minutach mango ustępuje miejsca drzewnym i kwiatowym akordom. Nadal jest lekkie i przewiewne, nie ciemne ani ponure jak GOF. Po około 1,5 godziny mango wraca z lekką słodyczą, a gdy kwiaty zaczynają zanikać, zapach delikatnie się ociepla, ale wciąż pozostaje lekki i przewiewny – idealny uniseksowy zapach.
Otrzymuję 8 godzin trwałości, a sillage jest niesamowite; wszyscy będą ci mówić, jak dobrze pachniesz.

Zdecydowanie przesadnie reklamowany, ale nie za drogi, to dokładnie to, za co płacisz. Jest trochę za kobiecy jak na mój gust, jest ładny, po prostu mango, więc nie widzę siebie noszącego to do szkoły ani nigdzie indziej, chyba że jestem na plaży lub coś w tym stylu.