Kiedy kiedykolwiek się nauczę? Kupiłem to w ciemno... głupio. Miałem nadzieję, że może bardziej przypomina oryginał, niż niektórzy twierdzili w (głównie nienawistnych) recenzjach poniżej, a jeśli nie, to może byłoby chociaż trochę podobne do letniego toniku zapachowego... to by było w porządku. Przepraszam, fragranticans, że nie posłuchałem waszych ostrzeżeń, kupiłem w ciemno i to nawet nie w szczególnie dobrej cenie. Otwarcie jest jakby jabłkowe, ale potem przechodzi w rodzaj nuty szałwii i pudrowe tło chemicznego bursztynu. To naprawdę dość zły zapach. Wybaczyłem Diorowi za ostatnie Sauvage, ponieważ wydawało się, że to skoncentrowana i celowa próba stworzenia czegoś minimalistycznego opartego na Ambroxanie. Tak wielu recenzentów tutaj wspomniało, jak pachnie Kouros Silver, a wielu z nich po prostu się myli. Najbliższy zapach do tego, na pewno, to Paco Rabanne Invictus, różnica polega na tym, że ma mniej nut. Nie podoba mi się, to nie jest okropny zapach, ale coś w tym, Invictusie i Versace Eros itd... przewraca mi żołądek. Wydajność jest taka, jak się spodziewałem... SZALONA. Utrzymuje się i utrzymuje, intensywnie się rozprzestrzenia.
Ten komentarz został przetłumaczony maszynowo.
0
10 lat temu
Yves Saint Laurent Kouros Silver od Yves Saint Laurent zostały wydane w 2015 roku. Perfumiarzem tej kreacji jest Michel Girard and Olivier Pescheux. Zawiera nuty głowy: Apple, nuty serca: Mędrzec, and nuty bazy: Bursztyn and Woody Notes.
Yves Saint Laurent Kouros Silver by Yves Saint Laurent
Kiedy kiedykolwiek się nauczę? Kupiłem to w ciemno... głupio. Miałem nadzieję, że może bardziej przypomina oryginał, niż niektórzy twierdzili w (głównie nienawistnych) recenzjach poniżej, a jeśli nie, to może byłoby chociaż trochę podobne do letniego toniku zapachowego... to by było w porządku. Przepraszam, fragranticans, że nie posłuchałem waszych ostrzeżeń, kupiłem w ciemno i to nawet nie w szczególnie dobrej cenie. Otwarcie jest jakby jabłkowe, ale potem przechodzi w rodzaj nuty szałwii i pudrowe tło chemicznego bursztynu. To naprawdę dość zły zapach. Wybaczyłem Diorowi za ostatnie Sauvage, ponieważ wydawało się, że to skoncentrowana i celowa próba stworzenia czegoś minimalistycznego opartego na Ambroxanie. Tak wielu recenzentów tutaj wspomniało, jak pachnie Kouros Silver, a wielu z nich po prostu się myli. Najbliższy zapach do tego, na pewno, to Paco Rabanne Invictus, różnica polega na tym, że ma mniej nut. Nie podoba mi się, to nie jest okropny zapach, ale coś w tym, Invictusie i Versace Eros itd... przewraca mi żołądek. Wydajność jest taka, jak się spodziewałem... SZALONA. Utrzymuje się i utrzymuje, intensywnie się rozprzestrzenia.