Orchidee Vanille od Van Cleef & Arpels zostały wydane w 2009 roku. Perfumiarzem tej kreacji jest Randa Hammami. Nuty to Migdał, Drzewo cedrowe, Ciemna czekolada, Liczi, Mandarynka Pomarańczowa, Piżmo, Orchidea, Róża, Tonka Bean, Wanilia, Fioletowy.
Mieszanka pudrowych nut, czekolady i skórki mandarynki uosabia esencję kobiecości z każdym powąchaniem. Zapach rozpoczyna się kuszącą nutą czekolady, przypominającą lukier na świeżo upieczonym waniliowym biszkopcie. To początkowe wrażenie przygotowuje scenę dla urzekającej mieszanki kandyzowanej pomarańczy i fiołków, delikatnie zanurzonych w czekoladzie. Pomimo subtelnej projekcji, zapach utrzymuje się na skórze przez cały dzień, a jego wydajność okazała się lepsza niż się spodziewałem. Jest subtelny i warto się nim często spryskiwać. To uwodzicielski zapach na każdą okazję, który świetnie równoważy świeżość i ciepło. Te perfumy to prawdziwa rozkosz na chłodne pory roku lub wczesną wiosnę i uważam, że idealnie nadają się do pocieszającego uścisku w chłodny zimowy dzień.
Mieszanka pudrowych nut, czekolady i skórki mandarynki uosabia esencję kobiecości z każdym powąchaniem. Zapach rozpoczyna się kuszącą nutą czekolady, przypominającą lukier na świeżo upieczonym waniliowym biszkopcie. To początkowe wrażenie przygotowuje scenę dla urzekającej mieszanki kandyzowanej pomarańczy i fiołków, delikatnie zanurzonych w czekoladzie. Pomimo subtelnej projekcji, zapach utrzymuje się na skórze przez cały dzień, a jego wydajność okazała się lepsza niż się spodziewałem. Jest subtelny i warto się nim często spryskiwać. To uwodzicielski zapach na każdą okazję, który świetnie równoważy świeżość i ciepło. Te perfumy to prawdziwa rozkosz na chłodne pory roku lub wczesną wiosnę i uważam, że idealnie nadają się do pocieszającego uścisku w chłodny zimowy dzień.