Noś to kilka razy, a potem jeszcze kilka razy, zanim zdecydujesz, czy ci się podoba. Najprawdopodobniej zaczniesz od zdziwienia i grymasu, ale skończysz z miłością na całe życie.
Stara, niemagnetyczna nakrętka to magiczna eksplozja przypraw, która wspaniale przechodzi w ciężką, kremową bazę sandałową. Nowsza wersja wciąż jest dobra, ale nie ma w sobie tej magii. Ponieważ ta wersja nie przetrwała wystarczająco długo, aby dostać płaskie pudełka, musisz być ostrożny, którą kupujesz (szczególnie przy obecnych cenach). Mam 100 ml nowszej wersji, którą, OK, noszę, nie ma problemu, oraz 25 ml cennego, cudownego oryginalnego vintage z klipsową nakrętką. Będę załamany, gdy to zniknie.
Jestem tak zakochany w Amouage, że pomyślałem, że nie mogą zrobić nic złego w moich oczach. Nawet ten, którego nie lubię, jest fascynujący w swojej kompozycji, ale niestety Fate nie zahipnotyzował mnie tak jak Interlude (który jest po prostu wspaniały!), Ale nie zawiódł mnie też, szczególnie na froncie złożoności. Przyprawy w górnej części są bardzo widoczne, jeśli nie lubisz indyjskiego jedzenia i kminu, nie docenisz tego. Ja na szczęście lubię! Na początku Fate jest dość trudny ze względu na te wyraźne przyprawy, ale po 20 minutach uspokajają się i zanikają, odsłaniając wspaniałe serce, mam na myśli tak wiele nut, że staje się podobnie jak inne zapachy nieustannie poruszającym się gobelinem. Serce jest oszałamiające, dostaję kadzidło, drzewo sandałowe, nutę owoców i róży ... jest tam o wiele więcej i trudno jest wybrać poszczególne nuty. Wszystko, co mogę powiedzieć na pewno, to to, że po odważnym i polaryzującym otwarciu zostajesz nagrodzony na sucho. Aktualizacja: noszę go ponownie i jestem zakochany!!! Dry down jest bardzo owocowy, co jest nieoczekiwane i jest dość lekki w porównaniu do innych w gamie Amouage. Po wypróbowaniu takich zapachów jak jubilation, epic i memoir ten odszedł w zapomnienie, ale Fate z pewnością wraca do łask.

Ten komentarz został usunięty przez autora