Smoke od Perfumer H zostały wydane w 2016 roku. Perfumiarzem tej kreacji jest Lyn Harris. Zawiera nuty głowy: Kolendra, Galbanum, and Labdanum, nuty serca: Kardamon, Rumianek, and Róża, and nuty bazy: Drzewo agarowe (Oud), Benzoina, Smoła brzozowa, Drzewo cedrowe, Olibanum (kadzidło), and Drzewo sandałowe.
Dym nie jest tym, co mogłoby się wydawać po nazwie, istnieje wiele różnych sposobów na wywołanie uczucia dymu, ale niszowe i modne marki perfum próbują bombardować cię przesadnie dymnymi zapachami brzozy, kadzidła i gwajakowca. To w porządku, jeśli to ci się podoba, ale dla mnie nadmiar często wydaje się przykrywać fakt, że to nie jest zbyt dobry perfum. Tak czy inaczej... To chłodna, a potem ciepła, wietrzna sprawa z kadzidłem, która nie podąża za żadnym schematem, ale też nie jest niczym zbyt ekstrawaganckim. Ma unoszące się, subtelne poczucie dymu, i to sprawia, że jest dla mnie zwycięzcą. Przypuszczam, że wyczuwam tu żywice, olibanum, labdanum, galbanum, ale w rzeczywistości to prawdziwy akord kadzidła, bez żadnego z tych składników będącego zbyt wyraźnym. Szczerze mówiąc, podchodziłem do próby tej marki z typowym, pełnym entuzjazmu spojrzeniem, które zazwyczaj prezentuję, a nawet z odrobiną stronniczości, ponieważ uważam Lyn Harris za naprawdę dobrego perfumiarza. Zawsze jest szacunek dla kompozycji, wiedząc, co jest najlepsze, złożoność i głębia, ale z podejściem mniej znaczy więcej oraz doskonałym wyczuciem, kiedy perfum jest gotowy. Uważałem, że jest doskonały, szkoda, że cena jest tak wysoka (znowu nie jest to krytyka), ponieważ są trochę poza moim zasięgiem cenowym, a ten z pewnością nie był moim ulubionym z trzech, które udało mi się wypróbować.