Jour d'Hermes od Hermès zostały wydane w 2013 roku. Perfumiarzem tej kreacji jest Jean-Claude Ellena. Zawiera nuty głowy: Grejpfrut, Cytryna, and Woda, nuty serca: Gardenia, Zielone notatki, Sweet Pea, and Białe kwiaty, and nuty bazy: Piżmo and Woody Notes.
Pamiętam więc, jak wąchałem go, gdy się pojawił i pomyślałem "meh", to Ellena, to Hermes, jest pomarańczowy, ładny i nie myślałem o nim więcej. Cóż, minęła prawie dekada i ponownie oceniam Hermesa jako prawdopodobnie najbardziej konsekwentnie genialną z wielkich marek domów mody. Może nie są najbardziej kreatywni, ale łączą się z wieloma fanami zapachów i wszystko, od koncepcji po opakowanie, zapewnia klientowi wspaniałe wrażenia, a flakon Jour jest jedną z tych radosnych rzeczy. Zapach perfum ma pewną dodatkową ostrość, ale dla mnie pachnie skórką pomarańczy, ale wydaje się, że prawie omija to dzięki kwiatowemu (białemu) skupieniu, a kiedy mówię o skupieniu, mam na myśli rozmycie, ponieważ nie są to żywe indoliczne białe kwiaty jaśminu lub tuberozy, ale trochę niejasne, fantazyjne muguet i magnolia białych kwiatów. Ale jest takooooo świeży i uroczy, z tą lizaną skórą, kredową ambrą, która moim zdaniem pachnie płasko dla niektórych ludzi (patrz bigarade concentree), ale myślę, że Ellena celowo zestawia to z pikantną świeżością. Drydown jest pudrowo lekki, może coś w rodzaju caleche lite? Ale dość wytrwały, ale nie irytujący. Myślę, że jest cudowny i naprawdę chcę ten zapach, szczególnie na ciepłą pogodę, ma klasę.