Po raz pierwszy poczułem go w sklepie Abercrombie & Fitch w Stanach Zjednoczonych. Jedna z moich przyjaciółek powiedziała mi, że kobiety za nim szaleją i nie był to pierwszy raz, kiedy usłyszałem, że to magnes na kobiety. Nie potrzebowałem więcej zachęty, aby kupić sobie butelkę, co nie było takie łatwe w Wielkiej Brytanii, ponieważ nie ma jej w wielu miejscach. Uwielbiam ten zapach, na początku wydaje się nieco generyczny i tani, ale im więcej go używasz, tym bardziej się do ciebie przyzwyczaja i myślałem, że jest wyjątkowy... Tak było, dopóki nie znalazłem Monc Blanc Legend, niedawno wydanego klona tego zapachu. Moim zdaniem wykonali kiepską robotę, ponieważ ten jest o wiele grubszy i bardziej kulisty. Ziołowy, trochę linaloolu, DHM, lawendy, bergamotki, szałwii, a potem grubość kumaryny, to chyba rodzaj modernistycznego fougere? Kolejną różnicą w stosunku do Mont Blanc jest to, że jest w znacznie bardziej atrakcyjnym flakonie, dla mnie przypomina hipflask, wygląda nieco bardziej dopracowany jak na designerską markę i słusznie, biorąc pod uwagę pióra i tym podobne. Nie jestem kobietą ani gejem i nie obchodzi mnie tandetna tania butelka A&F z męskim falującym torsem... to nie jest aspiracyjne, to po prostu przygnębiające, że tak nie wyglądasz i żadna ilość "FIERCE" tego nie zmieni! W każdym razie... pomimo tego uwielbiam ten zapach, a laski zdecydowanie go kopią, co jest fajne! Haha, Jezu, brzmię nieznośnie

Wspaniały aromatyczny drzewny zapach! Pachnie dokładnie jak sklepy Abercrombie. Dobry zapach na co dzień, ale słaba trwałość! Percival to wyższej jakości "dupe" tego zapachu.