Jeden z moich nowszych pickupów, ale obecnie jest to moja sygnatura. Absolutnie uwielbiam ten zapach od chwili, gdy go wypróbowałem. Wierzę również, że ten zapach można nosić przez cały rok.
Tak dobrze zmieszany zapach! Kardamon nie jest zbyt przytłaczający i dobrze komponuje się ze świeżym tytoniem. Kiedy go noszę, czuję się jak elegancki dżentelmen w garniturze i krawacie w ekskluzywnym barze w Wielkiej Brytanii. Trwałość jest długa, ale projekcja nie jest w stanie zagazować pomieszczenia. Jeśli jest w twoim przedziale cenowym i nie masz jeszcze Halfeti, w 100% polecam dodanie go do swojej kolekcji.
Świetny męski zapach, ale wydajność nie jest świetna.
Pikantny, drzewny i ciepły, z delikatną wanilią i pięknym świeżym tytoniem.
Idealny zapach na co dzień i na specjalne okazje.
Cena nie jest wysoka, ale butelka jest cholernie piękna.
Mr Sam to zapach tytoniu inny niż większość, z którymi zetknąłem się w przeszłości, a mimo to nadal wydaje się dość uproszczony. Zapach jest zdominowany przez niesamowicie gładki, dobrze zaokrąglony kardamon, który jest zarówno rozgrzewający, jak i uwodzicielski. Z tego miejsca otrzymuję silną dawkę pikantnego cynamonu i kopa czarnego pieprzu, zanim zaczną świecić prawdziwe gwiazdy. Suchy, lekko popielaty tytoń jest wspaniale uzupełniony drzewną, ziemistą bazą cedru i paczuli. Całość dopełnia uwodzicielsko słodka wanilia. Ogólnie rzecz biorąc, zapach ten jest bardzo przyjemny w noszeniu, jego słodki tytoń i ciepłe przyprawy wykonane z doskonałą jakością, jak zawsze od Penhaligon's, ale wyraźnie wykonane z myślą o rynku masowym. Ten zapach jest bardzo atrakcyjny dla mas, jednak jego trwałość jest słaba, a szkoda.
Czy ktoś wie, czy to pachnie jak Halfeti Cedar? Ma podobne nuty...
Cóż, nie napisałem recenzji Sam, gdy się ukazał, ale dostałem kilka próbek, które nosiłem, a potem jedna z nich wyciekła. Prawdopodobnie z powodu polityki Penhaligon's, która polega na tym, że ich pracownicy napełniają fiolki z próbkami, co jest zarówno dobre, jak i złe. Tak czy inaczej, moje pierwsze wspomnienia związane z tym zapachem to owocowa, słodka, ale długo utrzymująca się nuta głowy, która przechodzi w syntetyczne, drzewne serce z ambry, które znowu otwiera się bardzo ładnie, jak lekko kiczowaty orientalny zapach przypominający przyprawy z nutą śliwkową. Potem zaczyna mnie irytować, a to nie jest dobry znak, ponieważ zdaje się przylegać i projekcja jest irytująco, natarczywie uparta. Jednak gdyby miało porównywalną projekcję i trwałość z Halfeti, to byłby to dla mnie zapach do wywalenia. Jednak zanika do marnych, chrapliwych chemikaliów o lekko przyjemnym drzewnym aromacie, bez żadnej z tej śliwkowej purpurowej postawy z pierwszej godziny lub dwóch. Nie nienawidzę go i faktycznie zrobiłem bezpośrednie porównanie z Halfeti, zapachowo są dla mnie jak kreda i ser, ale pod względem podejścia i faktu, że są wariantami na ten sam temat, absolutnie widzę, dlaczego wiele osób dostrzega podobieństwa... mówiąc architektonicznie.
Blazing Mr. Sam to luksusowy zapach od Penhaligon's. To ciepły, korzenny i lekko dymny zapach, który emanuje pewnością siebie. Otwarcie uderza odważną mieszanką kardamonu i cynamonu, nadając mu natychmiastowego pikantnego kopa. Gdy się uspokoi, pojawia się czarny pieprz i szafran, dodając bogatej głębi. W fazie wytrawnej drzewo cedrowe, wanilia i tytoń tworzą ciepły, lekko słodki, ale męski finisz z nutą zmysłowego dymu. Słyszałem o butelkach o słabej wydajności, ale moja butelka wytrzymuje dobre 5 godzin!