Incanto Bliss od Salvatore Ferragamo zostały wydane w 2009 roku. Perfumiarzem tej kreacji jest Beatrice Piquet. Nuty to Frezja, Kumkwat, Lotos, Piżmo, Czerwone jabłko, Róża, Woody Notes, Yuzu.
Incanto Bliss to jedyny zapach, który testowałem z linii "Incanto". Butelka ma uroczy podwodny krajobraz, który przywołuje mi na myśl tę piosenkę "Życie to bąbelki, Pod wodą... Pod wodą..." w wykonaniu Ariel. Butelka w rzeczywistości jest bardzo urocza, a nie kiczowata. Teraz przechodząc do samego zapachu, to jeden z tych świeżo-owocowych perfum. Jestem pewien, że na początku wyczuwam dużo lotosu zmieszanego z jabłkiem i kilkoma cytrusami, ale świeżość utrzymuje się aż do końca. Są też nuty drzewne. To nie jest unikalne arcydzieło, ale jestem pewien, że to dobry zapach na wiosnę i lato.
Incanto Bliss to jedyny zapach, który testowałem z linii "Incanto". Butelka ma uroczy podwodny krajobraz, który przywołuje mi na myśl tę piosenkę "Życie to bąbelki, Pod wodą... Pod wodą..." w wykonaniu Ariel. Butelka w rzeczywistości jest bardzo urocza, a nie kiczowata. Teraz przechodząc do samego zapachu, to jeden z tych świeżo-owocowych perfum. Jestem pewien, że na początku wyczuwam dużo lotosu zmieszanego z jabłkiem i kilkoma cytrusami, ale świeżość utrzymuje się aż do końca. Są też nuty drzewne. To nie jest unikalne arcydzieło, ale jestem pewien, że to dobry zapach na wiosnę i lato.