Recenzja tego perfumu zajęła mi trochę czasu z tych powodów: - Wcześniej próbowałem starszej formuły i była O WIELE lepsza. Ta również jest dobra, ale żałuję, że nie poczułem tej starej. - Czekałem, czy coś się zmieni po odstawieniu na chwilę, ale na razie nic się nie zmieniło. Czekałem na głębię, którą miała stara formuła. Może po roku lub dwóch. Mimo to, to jeden z najlepszych wanilii. Co najbardziej mi się w nim podoba, to naturalny zapach wanilii, który nie jest zbyt słodki, nawet jeśli myślę, że jest tam również wosk pszczeli. Po drugie, uwielbiam ten niebiański dymny obłok z wypalonych drzew nad wanilią. Jest wspaniały. Niektórzy mogą uznać go za trochę pudrowy. Starsza formuła była tajemnicza i ciemniejsza, ale ta jest bardziej liniowa i jasna z dość prostą, czystą, piżmową bazą. Un Bois Vanille to dojrzała wanilia, nie dziewczęce, młodzieńcze rzeczy, których nie można traktować poważnie. Działa nawet z garniturem, szczególnie w kremowych białych lub jasnobeżowych kolorach. Pasuje do najmiększego kaszmirowego swetra, który otula cię w chłodny jesienny wieczór. Serge Lutens wspomina tylko o meksykańskiej czarnej wanilii, sandałowcu i lukrecji na swojej stronie i nigdy nie oferują „pełnej listy nut”. Wiele źródeł wymienia kokos, migdał, benzoes, tonkę, piżmo i drewno guajakowe, co ma sens, ale szczerze mówiąc, nie wyczuwam żadnej z tych nut osobno. Dziękuję za przeczytanie, a jeśli chcesz mnie śledzić na IG: @ninamariah_perfumes
Tak, zgadzam się z opiniami poniżej, Un bois vanille to słodki zapach! Ma jednak głębię, którą uważam za bardzo interesującą i sprawia, że nie jest to tylko kolejna niszowa wanilia wysokiej jakości. Christopher Sheldrake jest geniuszem w łączeniu komplementarnych nut i co za lista tutaj otaczająca wanilię z kokosem i migdałem. Lukrecja odgrywa ważną rolę w utrzymywaniu słodyczy na dystans. Dobrze wyważona wanilia i kolejny świetny zapach od Serge Lutens.
Piękna wanilia! Wyczuwam tu bardzo subtelną kwaskowatość, która świetnie komponuje się ze słodyczą pozostałych nut. Muszę go aplikować co 4-5 godzin, ale jest tego wart. Poza tym bardzo podoba mi się design butelki, jest taka elegancka i bezpretensjonalna. Jedno z moich najlepszych odkryć tego roku, na pewno!