Uwielbiam prawie wszystkie perfumy z tej marki i na razie mam ich 5, ale myślę, że Paramour jest moim ulubionym. Na początku byłem zachwycony pięknem Paramour 91, ale ponieważ tak trudno go znaleźć, dałem szansę oryginalnemu Paramour i ani przez chwilę tego nie żałowałem. Skóra jako nuta może być dla mnie trudna, ale uwielbiam, gdy jest gładko połączona z innymi nutami, tak jak tutaj. To wcale nie jest wyzwanie. Ten zapach jest niesamowicie uroczy zarówno na mężczyznach, jak i na kobietach. Od samego początku czuć piękną subtelną słodycz malin, a osobiście to właśnie ta nuta, obok innych, oczywiście, sprawia, że ten zapach jest nieodparty. Uwielbiam słodycz połączoną z ciężkimi nutami, takimi jak skóra, paczula i bursztyn, które tworzą karmel i wanilia w połączeniu z malinami. Ta kompozycja jest bardzo gładka, aksamitna, pyszna i elegancka. Jest tak dobrze zblendowana, że gdybym nie widział nut, byłoby całkowicie niemożliwe, aby zgadnąć nawet połowę z nich. Paramour to orientalny zapach i ma popularne połączenie róży, skóry i paczuli, ale zapach nie ma absolutnie żadnego znajomego aromatu z połączenia tych trzech nut. To wyraźnie owocowe, a nie kwiatowe, i ma w sobie delikatną pikantność. Gdybym miał wymienić trzy nuty, które są kluczowe dla tego, co czyni go dla mnie tak wyjątkowym, powiedziałbym malina, skóra i wanilia. Zapach wcale nie jest ciężki, nawet w ciepłej pogodzie, ale naprawdę błyszczy teraz, gdy jest trochę chłodniej. Nie jest zbyt bogaty i gęsty, jest po prostu idealny. Wyrafinowanie w Paramour i jego niewinna, uwodzicielska natura są niemożliwe do opisania. FYI: Różnica między płynem w starym/nowym flakonie jest minimalna. Stary wydaje się trochę ciemniejszy, a nowy może być odrobinę słodszy, ale bardzo niewiele. Różnica może być tylko z powodu maceracji. Dziękuję za przeczytanie, mam nadzieję, że podobała Ci się moja recenzja. Byłbym wdzięczny, gdybyś śledził moje IG: @ninamariah_perfumes. To daje mi dużo motywacji do pisania więcej. 🤗
