Dior Dior to absolutne piękno, prawdziwy skarb, który wydaje się odległy od dzisiejszego stylu perfumiarstwa. W swej istocie zapach ten jest pięknie gładkim i mydlanym białym kwiatem, z elementami pożądania ukrywającymi się tuż pod powierzchnią. Wspaniałe trio narcyza, konwalii i jaśminu prowadzi kompozycję, tworząc intensywnie liściasty, mydlany i lekko zielony charakter. Kwiaty są namacalne, jakby płatki, które wąchasz, były tuż obok - wzór, który wydaje mi się często zauważać w starszych perfumach. Dodatek aldehydów jeszcze bardziej pogłębia tę mydlaną nutę, podczas gdy baza z mchu i drewna tworzy element mroku, jednocześnie inspirując obraz spaceru przez las gęsto zaludniony pięknymi kwiatami. To jedne z trudniejszych do znalezienia perfum, jeśli chodzi o vintage Dior, i nie bez powodu. Za ten mniej znany zapach można umrzeć, a jeśli kiedykolwiek znajdziesz butelkę w dobrej cenie, nie wahaj się z niej skorzystać.
Nuty głowy: brzoskwinia, śliwka, kminek, olej laurowy, wiciokrzew, aldehydy. Nuty środkowe: jaśmin, żonkil, róża, tuberoza, lilak, narcyz, goździk, konwalia. Nuty bazy: mech dębowy, drzewo sandałowe, bursztyn, skóra, cywet. Zaczerpnięty z Buduaru Kleopatry, jest to najdokładniejszy i najbardziej kompletny zestaw nut dla Dior Dior. W skrócie, te zagubione i zapomniane złożone perfumy Roudnitska, niezrozumiane w tamtych czasach, a nawet teraz, są amalgamatem poprzednich Diorów, zwiniętym w jeden; masz LOTV z Diorissimo, melonowo-jaśminowy świeży funk Diorelli, zwierzęcą skórę Miss Dior, brzoskwiniową mleczność Dioramy, wszystkie olśnione dyskotekowym funkiem lat 70-tych. Prymitywny i poprawny jak każdy klasyczny Dior, ale także bardziej bohemy, bardziej zdystansowany i nieskończenie bardziej nowoczesny, tak jak tamte czasy. Sądzę, że powodem jego niepowodzenia było to, że klienci nie byli przyzwyczajeni do takiej nowoczesności od domu takiego jak Christian Dior, a ci, którzy chcieli "tematu du jour" w perfumach, zwracali się do innych hipisowskich marek. W pewnym sensie doskonale łączy się to z czymś takim jak Vu. Dioressence, który przeszedł mały lifting w 1979 roku, powrócił do tego funky nowego stylu z innymi składnikami z nieco lepszym sukcesem. Double Dior to zaginiony klejnot, który kulminuje geniusz Edmonda! Arcydzieło!