fragrances
recenzji
Mój zapach charakterystyczny
21 recenzji
Wydany w 2004 r.
Sklasyfikowany jako szyprowy
Nosem tego zapachu jest Geza Schoen, który stoi za wieloma zapachami z domu Ormonde Jayne.
Nuty głowy: Bergamotka, różowy pieprz, kardamon, kolendra i jagody jałowca Nuty serca: Oud i Czarny Hemlock Nuty bazy: Wetyweria, cedr, drzewo sandałowe i piżmo
Wspaniałe świeże cytrusowe otwarcie z bergamotką, która szybko przyciąga uwagę, która szybko staje się pikantna i drzewna, z wyraźnym różowym pieprzem i nutami cedru, z pięknym kardamonem w tle. Jakość składników jest niezaprzeczalna. W sercu staje się łagodniejszy z kremowym drzewem sandałowym. Ogólnie jest to suchy, korzenno-drzewny zapach, ale nadal zachowuje element świeżości. To zdecydowanie bardzo złożony zapach z wieloma aspektami, przyprawami, świeżością i drzewnością.
Przypomina mi trochę Royal Oud od Creed ze względu na pikantny drzewny charakter, oba zapachy mają podobne nuty. Nie twierdzę, że pachną podobnie, ale pachną nieco podobnie i mają podobne niuanse. Ormonde Man jest jak świeższa, letnia wersja Royal Oud.
Projekcja jest silna przez pierwszą godzinę, szczególnie dzięki różowemu pieprzowi, po czym projekcja jest dobra przez cały czas. Trwałość jest doskonała i za każdym razem wynosi od 8 do 10 godzin.
To idealny męski zapach do pracy, godny sygnatury. Jest klasyczny, elegancki i niezwykle wszechstronny ze względu na swój przyjemny charakter. Pasuje również do formalnych ustawień, idealny zapach do białej koszuli.
Jeśli chodzi o pory roku, to znowu jest bardzo wszechstronny, widzę, że działa w ciągu dnia przez wszystkie pory roku, ale IMO idealny na wiosnę.
Ocena końcowa to 4,5/5.
Wydany w 1981 r.
Sklasyfikowany jako drzewno-szyprowy
Za nosem tego zapachu stoi oczywiście legendarny perfumiarz Chanel Jacques Polge, który stał za wieloma klasykami tego domu w ciągu ostatnich kilku dekad.
Antaeus to imię starożytnego greckiego półboga. Silny jak bóg i łagodny jak mężczyzna, Antaeus należy do tych perfum o wyrażonej indywidualności i silnym charakterze, które podkreślają męskość, co było trendem w latach 80-tych.
Nuty głowy: cytryna, limonka, kolendra, mirt, szałwia muszkatołowa i bergamotka Nuty serca: tymianek, bazylia, róża i jaśmin Nuty bazy: paczula, kastoreum, labdanum i mech dębowy
Otwarcie jest dla mnie podnoszące na duchu, jest bardzo jasne, jeśli wolisz, plusk jasności, a także czyste, ale nie czyste w mydlany lub cytrusowy sposób. Ta jasność i czystość utrzymuje się tylko przez kilka sekund, po czym zapach zaczyna stawać się cięższy i odważniejszy, wprowadzając zwierzęcy klimat tak znany w tym zapachu z dymną skórą i kastoreum, które jest zwierzęcą nutą pochodzącą od bobra. Nuta kastoreum jest z natury zwierzęca, ale wcale nie jest zbyt funky, nie pachnie fekaliami ani nie jest ostra, nie wierzcie, że jest jak nuta cywetu w Kourosie, chociaż oba zapachy są w tym samym parku kulowym, ze starej szkoły potężnych zapachów, nuta kastoreum jest dla mnie znacznie lżejszą nutą zwierzęcą, choć nadal jest odważna. Wyczuwałem kastoreum w różnych zapachach, takich jak Interlude Man czy Beaver od Zoologist, i wszystkie różnią się nieco w każdym zapachu, ale nuta ta dodaje bardzo odważnym zwierzęcym aspektom do każdego z zapachów. Obok silnych i odważnych zwierzęcych nut skóry i kastoreum w tle pojawia się jaśmin i bardzo subtelna róża. To właśnie połączenie mocnych i bestialskich nut zwierzęcych z delikatnymi i eleganckimi nutami kwiatowymi jaśminu i róży przekształca ten zapach w arcydzieło, jest absolutnie boski. Jak sama nazwa wskazuje, jest jednocześnie silny i delikatny.
Wydany w 1981 roku, ale nadal pachnie wyjątkowo, nie pachnie przestarzale ani staro. Gdyby został wydany dzisiaj, nadal byłby uważany za arcydzieło. Ponadczasowy klasyk. Ma oldschoolowy klimat, ze względu na rodzaj potężnych zapachów wydanych w tamtym czasie, jednak w najmniejszym stopniu nie wydaje się przestarzały.
Wydajność na mojej skórze była niestety umiarkowana, nie tak bestialska, jak wiele osób mówiło o tym zapachu, co sprawia, że zastanawiam się, czy został on przeformułowany, czy może to tylko moja skóra. Projekcja była w umiarkowanym zakresie, z trwałością około 8 godzin.
Jeśli chodzi o pory roku, byłby to idealny zapach na jesień i zimę, a przede wszystkim zapach wieczorowy na oficjalne okazje. Jednak bardzo podobał mi się ten zapach i mógłbym zobaczyć, że jest to czyjś charakterystyczny zapach, który idealnie pasowałby do dżentelmena 35+ jako charakterystyczny zapach.
Ogólna ocena będzie idealna 5/5. Jest to wyjątkowe i fantastyczne, niesamowite połączenie bestialstwa i elegancji, prawdopodobnie najlepszy męski zapach Chanel.
Wydany w 2008 r.
Sklasyfikowany jako orientalno-pikantny
Nuty głowy: Bergamotka i Limonka Nuty serca: Róża, dzięgiel, kwiat pomarańczy, galbanum, gałka muszkatołowa, imbir i szafran Nuty bazy: Drzewo sosnowe, drzewo sandałowe, kadzidło, wanilia i piżmo
Otwarcie bardzo jasne i uderzające, dużo bergamotki i limonki, w tle odrobina kwiatowej słodyczy, ale limonka i bergamotka są bardzo wyraźne. Po około 15 minutach bergamotka zaczyna ustępować, a róża nasila się, jest to bardzo jasna kwiatowa róża, połączenie limonki i róży jest bardzo mydlane, bardzo czyste i świeże, ale ma bardziej mydlaną czystość. W sercu zapachu pojawia się dymne, subtelne kadzidło, które pomaga uspokoić mydlany zapach, chociaż róża i limonka nadal dominują nad kadzidłem. W miarę jak zapach rozwija się do fazy wytrawnej, kwiatowa róża staje się wyróżniającą się nutą, bogatą i luksusową, momentami pachnącą jak bardzo droga i bogata woda różana. Pachnie jak w gorącej wannie pełnej płatków róży.
Uważam, że zapach jest niesamowicie przyjemny, bardzo seksowny, romantyczny, bogaty i królewski. Bardzo luksusowy różany zapach. Jednak czasami w przeszłości uważałem go za dość odważny, może wydawać się nieco kobiecy. Myślę, że jest to zapach, który wybieram, gdy czuję się dość ryzykowna i odważna, gdy czuję się pewna siebie i chcę roztaczać pewną aurę.
Pod względem wydajności był genialny, zarówno trwałość, jak i projekcja były doskonałe, trwały około 10 godzin i projekcyjny przez cały czas, będąc zauważalnym dzięki wspaniałej chmurze zapachowej.
Pod względem pory roku można go używać zarówno w dzień, jak iw nocy, ale najlepiej na noc jesienią, zimą i wiosną. Prawdopodobnie zbyt mdły na bardzo gorące lato. Jeśli chodzi o okazje, to świetnie sprawdzi się jako zapach formalny, wieczorowy i ewentualnie na randkę, choć będziesz musiał być dość pewny siebie, aby go ściągnąć, ale jeśli potrafisz, to świetnie się sprawdzi, ponieważ ma bardzo seksowną jakość.
Ogólna ocena to 4/5.
Wydany w 2009 r.
Sklasyfikowany jako Oriental Woody
Nosem tej kompozycji jest Randa Hammami, która w swoim CV ma również wiele zapachów z domu Guerlain.
Nieco tła dotyczącego Epic Man, zapach ten został zainspirowany Jedwabnym Szlakiem, zwłaszcza trasą z Chin do Arabii. Jedwabny Szlak był starożytnym szlakiem handlowym, na którym handlowano towarami między wieloma krajami i kulturami, takimi jak złoto, perły, herbata, jedwab, jadeit, przyprawy i kadzidło, a celem tego zapachu było przywołanie tego wraz z charakterystycznym DNA Amouage. Więc jako miłośnik historii, a także miłośnik zapachów, ten zapach naprawdę mnie zaintrygował.
Nuty głowy: Różowy pieprz, kardamon, szafran, gałka muszkatołowa, kminek, mirt, buzdyganek ziemny i olibanum. Nuty serca: Geranium i mirra Nuty bazy: Oud, paczula, kadzidło, skóra, drzewo sandałowe, styraks, drzewo cedrowe, piżmo i kastoreum.
Jak pachnie ten zapach? Jest to bardzo królewski i luksusowy zapach, bogaty i niesamowicie głęboki, pachnie wysokiej klasy, jak zapach, którego można oczekiwać od starożytnej rodziny królewskiej we wschodnim świecie, czy to z Chin, Indii czy Arabii, nosząc jedwabne szaty, ze złotą biżuterią, właśnie to przywołuje zapach. Ten zapach, podobnie jak wiele innych od Amouage, takich jak Interlude i Jubilation, jest bardzo złożony i ma wiele warstw.
Ogólnie rzecz biorąc, Epic man to przyprawy, różne odmiany przypraw, takie jak świeża przyprawa z różowego pieprzu, trochę zielonego zioła jak świeża przyprawa z kardamonu, sucha przyprawa z gałki muszkatołowej i trochę ciepłej przyprawy z szafranu. Wraz z różnorodnością przypraw pojawia się drzewny charakter epickiego mężczyzny, przede wszystkim z oudu, który w tym zapachu jest ultra suchą i zakurzoną odmianą. W zapachu wyczuwalna jest również bardzo subtelna funkowa nuta, którą świetnie oddaje kastoreum. Wraz z tym wszystkim, wokół całej tej kompozycji znajduje się słynne kadzidło dymne Amouge, które jest bardzo suche, w przeciwieństwie do Interlude Man, które jest bardziej mokrym kadzidłem.
Jak już wspomniałem, zapach ten ma wiele warstw i złożoności. Amouage chciał stworzyć zapach inspirowany jedwabnym szlakiem i moim zdaniem całkowicie im się to udało, naprawdę przywołuje jedwabny szlak. Jest to zapach z dużą ilością artystycznego rzemiosła, ale jest również bardzo poręczny, amouage naprawdę to zrobił. Wiele domów zapachowych próbuje tworzyć artystyczne zapachy, ale brakuje im noszalności, na przykład Beaver by Zoologist, ale Epic Man ma idealną równowagę między sztuką a noszalnością, dla mnie to arcydzieło.
Pod względem wydajności jest to doskonałe, mam około 10 godzin długowieczności, a projekcja jest również doskonała, nie krzyczy ze skóry, ale jest bardzo silna, ze świetną chmurą zapachową i sillage.
Jeśli chodzi o okazje, najlepiej nosić go w nocy w sytuacjach formalnych, jesienią i zimą.
Ogólna ocena 5/5, arcydzieło. To jest Obywatel Kane Amouage imo, Jubilation XXV może być moim ulubionym.
Wydany w 2010 r.
Za ten zapach odpowiada Francois Demachy. To on stoi za wieloma zapachami domu Dior, będąc wewnętrznym perfumiarzem.
Nuty: kolendra, róża, przyprawy, cynamon, labdanum, wanilia, miód, paczula i kadzidło.
Otwarcie jest bardzo żywiczne i bursztynowo słodkie, ciepłe i słodkie, ma również dymny charakter dzięki kadzidłu i odrobinie świeżej ziołowej pikanterii z kolendry. Na tym etapie niesamowicie podobny do Ambre Sultan Serge'a Lutensa. W miarę rozwoju zapachu bursztyn i żywiczna słodycz są bardzo w tle, dymność jest nadal obecna, ale teraz pojawiają się ciepłe przyprawy i cynamon, z żywiczną słodyczą pochodzącą z miodu. Bardzo złożony, z wieloma warstwami.
Trwałość jest znakomita i wynosi około 12 godzin, z bardzo silną projekcją przez cały czas, bliską bestialstwa, ale niezbyt intensywną.
Ten zapach, podobnie jak prawie wszystkie zapachy na bazie bursztynu, byłby idealny na jesień lub jesień i pasowałby do formalnego stroju wieczorowego.
Ogólna ocena 4,5/5, doskonały i elegancki zapach!
Wydany w 1965 roku
Za nosem tego zapachu stoi Jean-Paul Guerlain, który był wówczas wewnętrznym perfumiarzem w Guerlain i ostatnim mistrzem perfumiarstwa w rodzinie Guerlain. Był zaangażowany od połowy lat 50-tych, pomagając swojemu dziadkowi Jacquesowi Guerlainowi (stojącemu za takimi klasykami jak Shalimar i Mitsouko). Jean-Paul oficjalnie przeszedł na emeryturę jako perfumiarz w 2002 roku, ale nadal był doradcą innych perfumiarzy Guerlain do 2010 roku, kiedy to został zwolniony przez firmę za rasistowską uwagę, którą wygłosił we francuskiej telewizji.
Nuty głowy: pomarańcza, bazylia, bergamotka, sekwoja brazylijska, cytryna, limonka i mandarynka Serce: goździk, drzewo sandałowe, paczula, cynamon, jaśmin, cedr i róża Baza: labdanum, skóra, bursztyn, benzoina, mech dębowy i wanilia
Super soczyste owocowe otwarcie, pachnie jak letni owocowy kabaczek, słodki i lekko cytrynowy sherbot, bardzo jasny i orzeźwiający. Jest prawie jak cukierek z cytrusami. Tak więc cytrusy nie są całkowicie naturalne, ale też nie sprawiają wrażenia tanich nienaturalnych. W miarę rozwoju zapachu akordy cytrusowe zaczynają się uspokajać, a zapach zaczyna stawać się gładszy i znacznie słodszy, co wynika z dodania wanilii i drzewa sandałowego, z kręgosłupem delikatnego drzewnego cedru. Gdy zapach wysycha, dołącza do niego delikatna róża, a słodsze elementy wanilii pozostają z otwarcia, tworząc ogólnie słodki i jasny cytrynowo-waniliowy zapach, z delikatną różą i delikatnym kremowym drewnem.
Wydajność jest genialna, uzyskuję doskonałą, silną projekcję z trwałością około 10 godzin.
Jeśli chodzi o pory roku, myślę, że najlepiej nadaje się na każdą porę roku, z wyjątkiem gorących słonecznych dni, i myślę, że jest to bardziej zapach na dzień niż na noc. Jeśli chodzi o okazje, widzę, że bardzo dobrze sprawdza się jako zapach wieczorowy lub półformalny. To klasyczny, ale zabawny zapach, niezbyt poważny, ale też nie młodzieńczy.
Jak na zapach, który powstał w połowie lat 60-tych, wcale nie pachnie przestarzale, a dla mojego nosa nadal ma nowoczesny charakter.
To klasyk, doskonały wynik 5/5. Świetny zapach i świetne parametry.
Wydany w 1992 roku
Sklasyfikowany jako drzewno-przyprawowy.
Nos: Jean-Paul Guerlain, który stworzył inne męskie klasyki Guerlain, takie jak Habit Rouge i Heritage. Był ostatnim z rodzinnych mistrzów perfumiarstwa, będąc czwartym pokoleniem Guerlain, które pracowało jako główny perfumiarz marki. Przeszedł na emeryturę jako główny perfumiarz na początku 2000 roku i pozostał jako doradca, ale został usunięty z marki Guerlain w 2010 roku za rasistowskie uwagi poczynione we francuskiej telewizji na temat jego inspiracji dla jednych z jego klasycznych perfum Samsara.
Nuty głowy: Lawenda, aldehydy, jagody jałowca, szałwia muszkatołowa, bergamotka, cytryna, fiołek, petitgrain i nuty zielone.
Nuty serca: Paczula, Kolendra, Geranium, Pieprz, Goździk, Jodła Balsamiczna, Róża, Różowy Pieprz, Korzeń Orris, Jaśmin, Cyklamen i Konwalia.
Nuty bazy: Drzewo sandałowe, bursztyn, mech dębowy, cedr i piżmo.
Moja opinia: Otwiera się podmuchem jasności i delikatnego, czystego, ambrowego ciepła, które dla mojego nosa jest lekko gorzkie. Główną nutą otwarcia są aldehydy i lawenda, z odrobiną jagód jałowca i bursztynu. Otwarcie dla mojego nosa jest jak bursztynowa gorzkość, z pocieszającą lawendą i odrobiną jagód jałowca dodających słodyczy, jest gładkie i soczyste.
Gdy zapach rozwija się do serca, wprowadza piękną paczulę, która jest lekko drzewna i ma delikatną ziemistą jakość. Paczula jest główną gwiazdą tego zapachu, jednak nie jest to zapach wyłącznie paczulowy, inne nuty są silnymi graczami wspierającymi, które tworzą wyjątkowy zapach.
Gdy zapach wysycha, staje się lekko pudrowy, prawdopodobnie z irysa i drzewa sandałowego, z dodatkiem odrobiny drewna, a na koniec lekko słodkiej wanilii / ambry. Ale nadal zachowuje paczulę z serca i lawendę z otwarcia.
Ogólnie jest to słodki, pudrowy zapach z nutami drzewnymi i ziemistymi.
Trwałość wynosi około 7-8 godzin, z umiarkowaną projekcją przez pierwsze 2 godziny, po czym zapach pozostaje blisko skóry.
Jeśli chodzi o pory roku, to zapach ten sprawdzi się o każdej porze roku, z wyjątkiem upalnych dni lata. To głównie zapach na dzień.
Jeśli chodzi o okazje, dobrze sprawdzi się jako zapach charakterystyczny, do pracy i na kolację.
Ogólna ocena 7/10 - szkoda tylko, że nie ma większej projekcji!