fragrances
recenzji
Mój zapach charakterystyczny
25 recenzji
Gdy tylko HWY 1 dotarł do mojego nosa, był dla mnie natychmiastową miłością. Idealny pod każdym względem. Momentami, w połowie i w fazie wytrawnej, czułem wibracje Jub XXV, ponieważ ma w sobie tę mocną żywicę kamforową, ale z naciskiem na drewno Hinoki. Dla mnie projekcja i projekcja były przyzwoite przez 3-5 godzin. Jasne, chciałbym trochę więcej mocy, ale ten zapach można mieć za przyzwoitą cenę. Pod tym względem jest to DOSKONAŁY zakup.
Nazywam go Hwy 1, ponieważ przypomina mi tę piękną autostradę w północnej Kalifornii. Perfumy te pachną jak las sekwoi ze swoją omszałą bazą. Ziemiste, rześkie powietrze i ciemne lasy. Brzmi też po prostu lepiej niż to, co mówisz Hwyl.
Irys, wetyweria, kakao. Absolutnie piękny zapach na każdą okazję. To mój referencyjny zapach pudrowego irysa. Zmysłowy bez nadmiernej słodyczy, mocy czy kobiecości. Jeden z najlepszych zapachów wszech czasów.
Elegancka bergamotka i neroli z pudrową bazą Celine. Ma akcenty jaśminu z lekką domieszką korzenia orris i piżma. Tutaj mech dębowy nadaje mu trochę warczenia i gryzienia. To najbardziej wyrafinowany zapach w mojej kolekcji z ukłonem w stronę klasyki perfumiarstwa. Widzę podobieństwo podczas schnięcia OG Dior Homme. Do tej pory wąchałem tylko Black Tie i Parade od Celine, ale ten zapach jest moim faworytem!
Parade zajmuje pierwsze miejsce wśród najczęściej noszonych przeze mnie zapachów. Kiedy przykładam do niego nos, wyczuwam tajemniczą kadzidlaną nutę, która nadaje zapachowi aurę jasnej zieleni, bieli i beżu. Pocałunek szefa kuchni na te chłodne wiosenne poranki
Świeże, sosnowo-jałowcowe otwarcie, bardzo rześkie jak poranna wędrówka w pięknym słońcu. Jest to fachowo wykonane z mnóstwem naturalnych składników, które są idealnie rozmieszczone, aby stworzyć ten jasny, lekko ziemisty (jak dobra herbata) jałowiec. Pcha! Następnie zapach ten przechodzi w delikatny irys, herbatę i lekko słodkie akcenty szafranu... prawie miękkie w dotyku. W późniejszych etapach rozwija się kremowe drewno i miękkie swetry. Mój Boże, to jest dobre. Dla mnie spokojnie 9/10.
Pashm jest imo charakterystyczny i można go nosić na prawie każdą okazję, może poza sportem, siłownią lub wysokimi temperaturami. Może być dobry w wysokiej temperaturze, witaj ambro? Jeszcze nie wiem. Jest elegancki, obecny, ale nigdy głośny. Nie jest to też zapach skóry. Godny polecenia na FB
Kiedy założyłem ten zapach, od razu przypomniało mi się, jak pod koniec lat 90. wszedłem z mamą do lokalnego sklepu z ekskluzywną odzieżą męską, aby coś kupić. Moja mama nosiła Charliego i pod koniec dnia miał ten miękki kaszmirowo-drzewny zapach wraz z jej zapachem. Być może to zmieszane z męską wodą kolońską ze sklepu przywołało to wspomnienie.