Pięknie gładki, przytulny, kadzidlany bursztyn na zimny dzień, taki jak dzisiaj na północnym wschodzie. Trochę głośny i trochę zbyt słodki w późnym stadium rozwoju, ale mimo to uwielbiam go. Wydajność jest naprawdę mocna, jeśli o to Ci chodzi. Przy poprzednich noszeniach czasami żałowałem, że nie schłodzi się trochę pod koniec suszenia.
Encens Suave to jeden z najlepszych kadzidlanych zapachów na rynku, a jednocześnie jeden z moich ulubionych ambrowych. Już od pierwszego psiknięcia uderza w nas potężna nuta kadzidła, która jest mocna, dymna, ciemna i lekko gorzka. Kadzidło pozostaje tu gwiazdą pokazu, ale w bazie rozwija się piękny bursztynowy akord, aby osłodzić rzeczy - wanilia, benzoina i labdanum są używane do stworzenia tego klasycznego akordu. Chociaż kawa jest wymieniona, nie jest w ogóle wykrywalna, uważam, że prawdopodobnie dodaje dymnej goryczy kadzidła i to wszystko. Kadzidło nie jest stare, kościelne ani brudne - jest ciemne, ponure i suche, ale słodycz pozostałych nut doskonale to równoważy. Matiere Premier prezentuje główną pojedynczą nutę w całej okazałości w każdym ze swoich wydań, a tutaj udoskonalił kadzidło, jednocześnie wypuszczając na rynek fantastyczny bursztyn.
What a wondeful composition! Spent fireworks, resinous amber, wafting smoke and delicate vanilla. It's 100% linear, but who cares. Too notch scent with perfect performance.