fragrances
recenzji
Mój zapach charakterystyczny
627 recenzji
Mocna cynamonowa nuta na żywicznej, bursztynowej bazie z szafranem. Oczywiście, nie ma tu prawdziwego oudu, ale to piękny zapach, zupełnie inny niż inne "oudy" MFK. Po godzinie to skóra. Ale nie taka skóra jak u Toma Forda, to realistyczna, noszona marokańska lub włoska skóra, jak torba kupiona na souku, która trwa przez dziesięciolecia.
To ma ten sam element wydawania się "nasiąkniętym" drzewem sandałowym jak nowa linia esencji. Byłem bardzo sceptyczny co do tego starzenia w beczkach, ale muszę przyznać, że nadaje to zapachowi pewien urok. Nie jestem pewien, czy to jakieś cudowne nowe objawienie, ale rzeczywiście daje ładną, kremową, bogatą bazę, która jest luksusowa w sposób, którego zazwyczaj się nie doświadcza. To tak, jakby drzewo sandałowe śpiewało barytonem przez cały czas. Ten zapach ma nuty orzechowe i jest bardziej kulinarny niż oryginał, a ogólnie jest trochę bardziej grzeczny, choć nie za bardzo. Ciekawe odejście od oryginału, ale nie jest to coś, na co wydałbym 500 euro, nie w milion lat.
Próbowałem trzech zapachów z nowej marki Bertie i ten jest najmniej okropny. Możesz sobie wyobrazić, że żaden z nich mnie nie zachwycił, ale ten przynajmniej pachnie w porządku, podczas gdy pozostałe były piszczące, drapiące i pachniały tanio. Ten również pachnie tanio, a biorąc pod uwagę reputację BD jako eksperta w oddawaniu kadzidła w różnych perfumeryjnych odsłonach, spodziewałbym się czegoś bardziej oryginalnego. To solidne meh 🤷
Znacznie bardziej po stronie Montale niż Amouage, jeśli wiesz, co mam na myśli. Szorstki i pozbawiony głębi. Ponadto, ponieważ ten typ profilu był już wielokrotnie powtarzany, jaki jest sens, chyba że masz coś nowego do zaoferowania. To z pewnością nie oferuje nic nowego, tylko tanio pachnący powtórka niezliczonych innych perfum.
Calone i stemon. Dla mnie to zupełnie nie przypomina Journey Woman. To pachnie tanio, a chemikalia aromatyczne od razu się wyróżniają. Bardzo rozczarowujące doświadczenie.
Na mojej skórze pachnie dokładnie tak samo jak Gold Man, który jest moim ulubionym perfumem Amouage.
Bardzo podobny do Sleight of Fern i w pewnym stopniu podobny do Beau de Jour. Zbyt mdły dla mnie, nie jest jednym z najlepszych Amouage. Bracken Woman jest znacznie bardziej interesujący i odważny.
Na kartce przypomina Figment Woman połączony z Synthetic Jungle. Bardzo ostry i zielony, wysoki i psychodeliczny, trochę jak to, co natura prawdopodobnie pachnie, jeśli jesteś psem, lub jakąś szaloną roślinnością z horroru o triffidach. Jeszcze go nie nosiłem, ale prawdopodobnie go pokocham, gdy to zrobię. Na skórze jest mniej szalony (ale wciąż szalony). Ma tę cechę Amouage, że wydaje się znajomy bardzo szybko, a jednocześnie jest unikalny. Kwiaty mają więcej słodyczy i głębi, aby zrównoważyć krzyk otwarcia, a skóra jest nieco mniej wyeksponowana niż na kartce. To jak list miłosny do klasycznych zielonych kwiatów skórzanych, a jednocześnie bardzo nowoczesny. Uwielbiam to.
Pachnie dokładnie jak każdy ogólny gourmandowy bursztyn lub sztuczny zapach oudu z tanich bliskowschodnich domów. Nie ma w sobie oryginalności ani charakteru, po prostu pachnie jak tanie chemikalia aromatyczne i karmel. Trochę jak Xerjoff, ale z gorszymi materiałami. To dla mnie nienawiść. O tak, właśnie przyszło mi do głowy, że pachnie jak jeszcze bardziej nijaki Milk od Commodity. Jeśli Historia Twojego Życia to "o, nowa premiera od kiedyś interesującego niszowego domu... czy warto spróbować? Nie, to nudne i okropne", to nazwa jest odpowiednia.
Kremowy jogurt gourmand, znacznie bardziej owocowy niż kwiatowy. To mogłoby być łatwo przerażające przy nadmiernym spryskaniu, ale to piękny zapach.