Millesime Imperial to jeden z tych zapachów, których tak bardzo chce się nie lubić ze względu na to, jak bardzo jest uproszczony i przesadnie drogi, a jednak jest w nim coś genialnego; co jest wspólnym tematem wielu Creedów. To po prostu wspaniały owocowo-morski zapach wykonany tak dobrze. Niejasna słodka owocowość w połączeniu z szeregiem cytrusów pięknie łączy się z tym wyblakłym akordem morskim, jakbyś nie stał nad morzem, ale raczej patrzył na nie w oddali. Jest też lekka słoność i ta kultowa kremowo-świeża drzewność w bazie większości zapachów Creed, którą wszyscy znamy i kochamy. Jak już wspomniałem, nie chcę go lubić, cena jest absurdalna jak na tak prosty i słaby zapach, a jednak wiem, że w pewnym momencie kupię butelkę, ponieważ jest po prostu uroczy. Nie jest to najlepszy Creed, ale po prostu zaspokaja pragnienie w ciepły letni dzień.
O mój Boże!!! To wspaniały świeży owocowo-piżmowy zapach... jedno z moich ulubionych połączeń. Za każdym razem, gdy myślę, że istnieją dobre alternatywy dla zapachów Creed, zdaję sobie sprawę, że bledną w porównaniu. Jakiś czas temu wypróbowałem MI i pokochałem go. Następnie latem udało mi się zdobyć Love & Luck od Ed Hardy, który z pamięci uważałem za bardzo dobrą tanią wersję. Uwielbiam zapach Ed Hardy, ale kiedy ostatnio wypróbowałem MI, od razu poczułem różnicę. Na pewno są pewne podobieństwa, ale MI to moim zdaniem kolejny triumf Creeda i na pewno w pewnym momencie dodam go do swojej kolekcji.
Słoneczny dzień w raju
Kiedy zamykam oczy, wyobrażam sobie, jak zanurzam się w zimnym morzu w słonecznym raju. Wychodząc z wody i czując bryzę na twarzy, kieruję się w stronę piasku, aby napić się drinka. To jest to uczucie! Idealne.
Bardzo chciałam wypróbować te perfumy ze względu na połączenie ich nut. Nigdy nie czułem tego bardziej "słonego" aspektu w perfumach. Bardzo dobre perfumy, bardzo podobał mi się ten bardziej morski i owocowy akcent. Na samym początku wyróżnia się słony morski aromat, któremu towarzyszą cytrusowe nuty cytryny, bergamotki i mandarynki. Podczas wytrawiania i ewolucji aromat pozostaje czysty, już ciągnąc w stronę znacznie bardziej wyrafinowanej strony dzięki piżmu i nucie irysa. Byłem naprawdę pod wrażeniem, bardzo podobała mi się ta propozycja i jej równowaga.
Testując go w moim dekancie tutaj, wydajność jest właściwie "ok", biorąc pod uwagę dom Creed. Ale bądźmy szczerzy, mogłoby być lepiej. Projekcja 1 godzina i trwałość około 6-8 godzin, z kilkoma dobrymi opryskami. To naprawdę bardzo różne morskie / cytrusowe perfumy w moim odczuciu. Zdecydowanie warto spróbować.