Bardzo ładny zapach Dodatek lawendy jest przyjemny
Jest ostatnio bardzo popularny. Jest dość wyjątkowy, ale nie podoba mi się przedawkowanie lawendy.
Zapach dobry, ale bardzo podobny do innych Libre. Czuć lawendę i kwiat pomarańczy. O trwałości czy szlaku nie ma co mówić. Wersja perfumowana jest jednak lepiej wykonana i za tę cenę tylko tę będę trzymał w swojej kolekcji.
Kobiece skłonności Ten zapach ma szczególne miejsce w moim sercu. ❤️ Nie mogę się obejść bez perfum i właśnie robiłam zakupy w centrum handlowym z moim mężem, a czułam się naga, ponieważ w pośpiechu zapomniałam perfum, wychodząc z domu. Spryskałam się tym i jakoś mi się spodobało (oczywiście trudno to ocenić od razu po pierwszym teście). Po chwili on gdzieś zniknął, a po kilku minutach wrócił i dał mi to. 🥰 Nie podobało mi się to zbytnio w pierwszych dniach, ale po kilku dniach się wciągnęłam i nosiłam to przez wiele miesięcy jako zapach sygnaturowy. To było ponad rok temu. Ale co z zapachem: otwarcie jest dość ostre, cytrusowe i lawendowe, co jest dla mnie trudną częścią i czymś, co normalnie sprawiłoby, że nie wybrałabym tego. Ale po 15-20 minutach zaczynają błyszczeć jedne z moich ulubionych białych kwiatów: kwiat pomarańczy i jaśmin, razem z miękką, ciepłą, trochę słodką i piękną bazą z piżmową wanilią, podczas gdy cedr i ambra równoważą słodycz. Zapach nie jest przełomowy, ale ma (przynajmniej miał, zanim zaczęły się pojawiać liczne kiepskie duplikaty) unikalny i szczególny, luksusowy charakter, którego obecnie niełatwo znaleźć w zapachach designerskich. Kilka flankersów jest również ładnych, ale ponieważ nie jestem fanką flankersów, trzymam się tego oryginalnego. Cieszę się, że poznałam ten zapach i to jeden z moich zapachów designerskich, które wciąż uwielbiam. Dziękuję za przeczytanie i byłabym bardzo wdzięczna, jeśli zechciałbyś mnie śledzić na IG: @ninamariah_perfumes
Nienawidzę komentować nowych "kobiecych" premier, ponieważ uważam, że moja opinia jest mniej ważna, ponieważ wyraźnie nie są one skierowane do mnie i powinienem pozostać w swoim kręgu. Jednak nie jest w mojej naturze tak postępować, a myślałem, że Libre jest okropne... BARDZO! Żartuję, ale czy YSL stworzyło perfumy tak mdłe i (nienawidzę tego frazesu, ale...) podobające się tłumom, że nie mogłem się na nich skupić nawet przez chwilę? Przypomina mi to odcinek "Księdza Ted'a" z księdzem o najbardziej nudnym głosie w Irlandii. :) Uwielbiam kwiat pomarańczy (teraz) i nie mogę powiedzieć, że ma on woskową majestatyczność, ale tak to już jest. Otwarcie to rodzaj cytrusów pomarańczy/figi, aldehyd, w białym kwiatowym sercu, które nigdy nie wydawało mi się zbyt intrygujące. Dry down był lekki z łagodną słodyczą, nie za słodki i nieuchronnie wyglądał na mojej skórze inaczej niż na skórze kobiet, bez wątpienia. Musiałbym przetestować Libre ponownie, aby ocenić jej przezroczystość i kobiece wibracje, ale NIC w tych perfumach mnie nie przyciągnęło, a jestem kimś, kto ma historię cieszenia się z oferty YSL dla kobiet, Rive Gauche i Cinema będą tego przykładem.