fragrances
recenzji
13 recenzji
Lekko ciepłe, ale świeże, pikantne otwarcie z gałką muszkatołową i kardamonem. Lekki cynamon rozgrzewa mieszankę przypraw. Środek szybko przejmuje słodki akord daktyli i róży z maślanym posmakiem szafranu. Róża jest nieco dżemowata, ale nie mdląca. W bazie pojawiają się migdały, heliotrop i czyste piżmo. Przez cały czas noszenia pojawiają się i znikają mydlane aldehydy. Końcowe wysychanie ambroksanu po około 7-8 godzinach. Daje wrażenie bardzo eleganckiego, wysokiej jakości balsamu z kwiatów migdałowca.
Podejdź do starego drzewa figowego, późnym latem, pełnego owoców. Zerwij liść figi, poczuj cierpką zieleń. Obserwuj, jak mleczna substancja wycieka, rozetrzyj ją między palcami, poczuj lekko słodki zapach kokosa. Wąchaj świeżo pokrojoną gruszkę. Ugryź miękką, dojrzałą figę. Przyłóż nos do pokrytej porostami kory wiekowego drzewa figowego, wdychaj.
Gorzkie, ziemiste, pikantne otwarcie, trochę jak cięty pasternak. Goryczka dość szybko zanika. Rindy gorzka pomarańcza z przyjemnymi suchymi przyprawami przenoszą górę do środka z rodzajem geranium i mineralną ziemistością. Baza to kremowa wetyweria lekko osłodzona benzoiną. Końcowe schnięcie to głównie lekki ambroksanowy zapach skóry po około 6 godzinach. Ponadczasowa, nowoczesna, męska, klasyczna Elena.